Wydatki na szkolne wyprawki sięgną w tym roku 4 mld zł - pisze "Rzeczpospolita". Największa grupa rodziców (jedna trzecia) zamierza zmieścić się w przedziale 300 - 500 złotych, jedynie co piąty Polak sfinansuje wyprawkę z 300 zł dotacji. Około 8 proc. rodziców wyda na ten cel ponad 1000 złotych.
Tak wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie Empiku. Ta i inne sieci handlowe ruszyły już z odpowiednią ofertą. Mają się o co bić, bo w Polsce jest 4,6 miliona uczniów a łączne wydatki ich rodziców sięgną w tym roku ok. 4 mld złotych. Prawie 60 proc. z nich spodziewa się, że w tym roku wyda na wyprawkę więcej pieniędzy, niż w 2019.
Nad zakupami ciąży jednak widmo pandemii. Mimo zapewnień o tym, że szkoły będą 1 września otwarte, wiele osób i tak szykuje się do nauki zdalnej, kupując odpowiednie peryferia komputerowe i sprzęt do wideokonferencji.
Rodzice nie zamierzają jednak przepłacać i szukają oszczędności.
- W niepewnych czasach Polacy nie zamierzają przeznaczać więcej pieniędzy na wyprawki szkolne niż to potrzebne. 2/3 badanych opowiedziało się za tym, że wpływ pandemii względem zakupów dla dzieci w nowym roku szkolnym nie ma dla nich większego znaczenia. Jednak blisko 1/3 chce zredukować swoje wydatki w tym zakresie. Można więc założyć, że są to osoby, których sytuacja finansowa uległa pogorszeniu lub tego spodziewają się w najbliższym czasie - mówi Tomasz Jabłoński, prezes Grupy BLIX o raporcie, jaki napisała jego firma.
Wynika z niego, że niemal czterech na dziesięciu rodziców uważa, że pandemia i jej skutki w żaden sposób nie wpływają na ich wydatki związane z wyprawkami szkolnymi. Prawie co trzeci ankietowany przeznaczy na takie zakupy mniej pieniędzy niż w ubiegłym roku. To wnioski nieco odmienne, niż te, do których doszli specjaliści z Empiku.
Jeśli mamy dziecko w wieku szkolnym, lepiej pospieszyć się ze złożeniem wniosku o dofinansowanie wyprawki. Od początku lipca rodzice złożyli 1,7 mln wniosków o świadczenie 300 plus. W całej Polsce pomocą państwa objętych jest 4,6 mln uczniów. Jak łatwo policzyć, brakuje jeszcze prawie 3 mln wniosków. Im szybciej zostaną złożone, tym lepiej - bo pieniądze mogą przyjść na konto dopiero po dwóch miesiącach.
Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie