Niedawno Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji przedstawił dane na temat zakupu polskich mieszkań przez cudzoziemców w 2018 r. Te informacje wskazują, że padły dwa rekordy.
Pierwszy z nich dotyczył metrażu i liczby wszystkich polskich lokali mieszkalnych, które kupili obcokrajowcy. Warto podkreślić, że około jedna trzecia takich "M" została nabyta przez obywateli Ukrainy. Ten wynik również jest rekordowo wysoki.
W nawiązaniu do statystyk MSWiA, eksperci portalu RynekPierwotny.pl postanowili sprawdzić, czy coraz większa skala zakupu polskich mieszkań przez Ukraińców może mieć przełożenie na cały rodzimy rynek lokali.
Obywatele Ukrainy w 2018 r. kupili około 2000 polskich mieszkań
Coroczne raporty MSWiA są ciekawym źródłem informacji o skali zakupu polskich mieszkań przez cudzoziemców. Ministerialne opracowania cechują się jednak specyficznym sposobem prezentacji danych. Chodzi o to, że wspomniany resort podaje tylko ogólną liczbę lokali mieszkalnych zakupionych przez cudzoziemców (6520 lokali w 2018 r.).
Jeżeli chodzi o nabywców jako osoby fizyczne z poszczególnych krajów (np. Ukrainy oraz Niemiec), to publikowane są jedynie informacje dotyczące zakupionego metrażu. Poniższa tabela prezentuje takie metrażowe dane na temat powierzchni mieszkań kupowanych w Polsce przez obywateli Ukrainy (od 2013 r. do 2018 r.).
Warto zwrócić uwagę, że w analizowanym okresie sumaryczny metraż "M" kupowanych przez Ukraińców wzrósł z około 18 500 mkw. (2013 r.) do niemal 110 000 mkw. (2018 r.). Ogólna powierzchnia lokali mieszkalnych nabywanych przez wszystkich cudzoziemców rosła wolniej (z ok. 163 000 mkw. do ok. 372 000 mkw.). Właśnie dlatego udział obywateli Ukrainy w łącznym metrażu nabywanym przez cudzoziemców zwiększył się niemal trzykrotnie (z 11,4% w 2013 r. do 29,5% w 2018 r.).
Dane Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji wskazują również, że przeciętna powierzchnia mieszkania kupowanego przez cudzoziemców w 2018 r. oscylowała na poziomie około 57 mkw. Jeśli przyjmiemy, że Ukraińcy nabywali polskie "M" o podobnym średnim metrażu, to wedle obliczeń od stycznia do grudnia 2018 r. stali się oni właścicielami około 2000 lokali.
Nie jest to duży wynik w skali całego rodzimego rynku nieruchomości. Nie znamy jeszcze ostatecznej liczby mieszkań sprzedanych w 2018 r. Na podstawie wcześniejszych danych GUS można jednak szacować, że taka liczba lokali mieszkalnych wyniosła około 200 000. To wskazuje, że mieszkania kupowane przez Ukraińców w 2018 r. stanowiły mniej więcej 1% rynkowego obrotu.
Nie tylko zbyt niskie dochody są przeszkodą dla wielu Ukraińców
Wcześniejsza analiza potwierdza, że zakup mieszkań przez Ukraińców nadal stanowi margines rynkowego obrotu. Taka sytuacja raczej nie wynika z polityki banków oraz wymagań formalnych. W tym kontekście warto przypomnieć, że obywatele Ukrainy mogą bez urzędowego pozwolenia kupować lokale potrzebne do zaspokojenia własnych potrzeb mieszkaniowych.
Krajowe banki także nie stwarzają problemów odnośnie zakupu mieszkań przez cudzoziemców spoza UE (m.in. Ukraińców). Jak tłumaczą eksperci portalu RynekPierwotny.pl w większości przypadków wystarczy, że potencjalny nabywca "M" będzie posiadał kartę pobytu i odpowiedni dochód uzyskiwany w złotych. Ta druga kwestia może stwarzać najwięcej problemów obywatelom Ukrainy.
Czytaj także: Gdańskie "M" podrożały o połowę. Wystarczyło pięć lat
Pomimo wzrostu wynagrodzeń, zdecydowana większość takich osób nie osiąga dochodu pozwalającego na swobodny zakup mieszkania z największych miast. W tym kontekście warto przypomnieć, że ukraińscy emigranci zarobkowi najchętniej szukają pracy m.in. na terenie Warszawy, Krakowa oraz Wrocławia.
Wydaje się również, że stosunkowo krótki czas pobytu wielu Ukraińców na terenie Polski, na razie nie sprzyja podejmowaniu poważnych decyzji związanych z zakupem mieszkania (głównie na kredyt). Wielu obywateli Ukrainy aktualnie pracujących w Polsce może planować powrót do ojczystego kraju w dłuższej perspektywie albo zatrudnienie na terenie Europy Zachodniej (np. Niemiec).
Autor: Andrzej Prajsnar, ekspert portalu RynekPierwotny.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl