Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|
aktualizacja

Rynek odbił się od dna. Ogromny wzrost popytu na kredyty mieszkaniowe

106
Podziel się:

W nieco ponad pół roku popyt na kredyty mieszkaniowe wzrósł niemal dwukrotnie - wynika z szacunków firmy HRE Investment Trust, opartych o dane BIK. Zdaniem jej eksperta to efekt spadku oprocentowania kredytów, obniżenia wymagań KNF, podwyżek pensji i zbliżającego się nowego programu mieszkaniowego.

Rynek odbił się od dna. Ogromny wzrost popytu na kredyty mieszkaniowe
Rynek odbił się od dna. Ogromny wzrost popytu na kredyty mieszkaniowe (Adobe Stock, Tomasz Warszewski)

W połowie ubiegłego roku rynek kredytów mieszkaniowych się załamał. Od września trwa jego odbudowa, która przyspieszyła zwłaszcza w ciągu dwóch ostatnich miesięcy -  zwraca uwagę w czwartkowym opracowaniu Bartosz Turek, główny analityk HREIT. Jak wylicza, od sierpnia 2022 do końca marca 2023 roku popyt na kredyty mieszkaniowe wzrósł o 90 proc.

Tylko w marcu w porównaniu do lutego Polacy złożyli o 17 procent więcej wniosków o kredyt - szacuje HREIT, powołując się na dane BIK. W ciągu ostatniego miesiąca w górę o około cztery procent poszła też średnia kwota, o którą wnioskują osoby, które chcą kupić mieszkanie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Greenpact - rozmowa z Filipem Bittnerem

Do ubiegłorocznego marca daleko

Bartosz Turek zwraca przy tym uwagę, że choć rynek odbił się od dna, to wciąż jednak daleko mu do stanu z marca ubiegłego roku. Dorównanie do tamtego poziomu będzie bardzo trudne i nie jest powiedziane, że do niego dojdzie. Wszystko dlatego, że marzec 2022 roku był rekordowy - ruch w kredytach był bardzo duży, bo ludzie chcieli zdążyć przed wprowadzeniem przez KNF nowych, bardziej surowych wytycznych ws. kredytów. W związku z tym popyt z marca 2023 roku był niższy o ponad 57 proc. niż ten z marca 2022.

"Choć naszym obowiązkiem jest zachowanie ostrożności, to wiele wskazuje na to, że odbudowa popytu na kredyty jest zjawiskiem trwałym. Oprocentowanie długów nie tylko już nie rośnie, ale też spadło z listopadowych szczytów. Jeśli ponadto wierzyć prognozom, to jeszcze w bieżącym roku stopy procentowe zaczną w Polsce spadać, a wraz z nimi oprocentowanie kredytów" - komentuje ekspert.

Są warunki do odbicia

Jak tłumaczy, zwiększenie zainteresowania kredytami można wiązać ze złagodzeniem zasad narzuconych przez KNF - komisja w lutym zliberalizowała zasady, według których banki badają zdolność kredytową. "Chodzi o obniżenie o połowę minimalnego bufora na podwyżki stóp procentowych. Wdrożenie nowych zaleceń przez banki może podnieść zdolność kredytową o około 20 proc. To mniej więcej tyle, o ile w ostatnich miesiącach zdolność kredytowa wzrosła ze względu na spadek oprocentowania, wzrost wynagrodzeń i wzmożoną konkurencję między bankami" - wyjaśnia Bartosz Turek.

Kolejną przyczyną jest zdaniem eksperta zapowiedź wprowadzenia nowego rządowego programu mieszkaniowego. Od lipca ma zacząć działać bezpieczny kredy na 2 proc. z dopłatą od rządu i konto mieszkaniowe z rządową premią. Według Bartosza Turka osoby, które rozważają kupno mieszkania i już teraz mogą sobie na to finansowo pozwolić, nie chcą czekać do lipca, kiedy popyt może jeszcze wzrosnąć. Wolą wyprzedzająco kupić mieszkanie już teraz, kiedy oferta na rynku nie jest jeszcze przebrana.

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(106)
WYRÓŻNIONE
Niezmienny
2 lata temu
Niech każdy bierze ile chce i kto ile da ale jak się okaże, że jest problem ze spłatą (tutaj wróć do zapisanej umowy z bankiem) to przestań jeden z drugim lamentować, że zarabiasz mniej niż wynosi rata kredytu! Dlaczego oszczędzający mają ratować głupich, którzy nie zdają sobie sprawy ile może wynieść rata? Dlaczego w ogóle podejmuje się publicznie temat takich osób jak frankowicze? Nie chce już o nich słyszeć w przestrzeni publicznej!
Tomo
2 lata temu
Hura!!! Deweloper zarobi, bank zarobi z naszych podatków, ceny nieruchomości polecą do kosmosu. PIS da nam dobrobyt.
dziad
2 lata temu
Widzicie jakie to proste? Jeżeli zyski banków i developerów spadają, to trzeba pogadać z kim trzeba - wtedy uchwalona zostanie odpowiednia ustawa o "dopłatach" i popyt od razu idzie w górę.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (106)
myślący
2 lata temu
Profesor Joanna Turowicz członek RPP z nadania KO PO jest za drastyczną podwyżką STÓP procentowych ,nawet do poziomu inflacji tj. ok. 18 % . Ile wtedy wyniesie rata kredytu?
Taki
2 lata temu
Jak będą w Polsce rządzić Polacy to może kredyt będzie tani na razie jest droższy X5 niż w Szwajcarii co oznacza piękne łupanie Polaków no ale cóż sami tak wybieramy
Pozdrawiam
2 lata temu
Baju baju
henryk
2 lata temu
Ja nie byłbym taki pewien długowieczności tych mieszkań z wielkiej płyty.
enty
2 lata temu
Kolejny sponsorowany artykuł przez deweloperów zeby naciągnąć ludzi
...
Następna strona