Dane Biura Informacji Kredytowej oraz Fundacji Rozwoju Rynku Finansowego potwierdzają, że czerwiec była dla firm pożyczkowych naprawdę dobrym miesiącem. Liczba zainteresowanych klientów przewyższyła ponad dwukrotnie stan z czerwca 2020 roku, co oczywiście nie zaskakuje, biorąc pod uwagę niepewność związaną z trwającą wtedy od zaledwie trzech miesięcy pandemią.
Klienci wracają do firm pozabankowych
Zadziwiać może fakt, że liczba aplikujących o pożyczkę online była wyższa o 5,5 proc. niż w czerwcu 2019 roku, kiedy o wirusie COVID-19 nikt jeszcze nie słyszał.
Z kolei BIK potwierdza, że od początku roku udzielono o 36,4 proc. więcej pożyczek niż w 2020 roku. Oznacza to, że po uwolnieniu gospodarki firmy chętniej ich udzielają, a klienci wracają do wnioskowania o pożyczkę pozabankową, którą można wybrać zamiast kredytu gotówkowego. Tylko czy warto?
Pożyczka pozabankowa a kredyt gotówkowy – różnice
Pożyczka pozabankowa i kredyt gotówkowy w samej konstrukcji produktu są dość podobne. O oba można (w większości) zawnioskować online, a pożyczone środki wydać na dowolny cel. Jeśli więc mamy w planach sfinansować nimi remont mieszkania, leczenie, wakacyjny wyjazd czy naprawę samochodu, to oba produkty można brać pod uwagę.
Należy jednak pamiętać, że parabanki oferują niższe dostępne kwoty. Maksymalnie można pożyczyć kilkanaście tysięcy złotych, które trzeba oddać w ciągu 3 – 4 lat. Z kolei banki w ramach kredytu gotówkowego udostępniają nawet 300 tys. zł, które można spłacać nawet przez 10 lat.
Pożyczki online relatywnie łatwiej można dostać, jeżeli nie mamy idealnej historii kredytowej. Według danych BIK, aby uzyskać kredyt przeciętnie trzeba było mieć 79 punktów scoringu, natomiast do otrzymania pożyczki wystarczą tylko 62 punkty.
Banki częściej wymagają większej liczby formalności, a przy dużym obłożeniu pracą analityków na akceptację wniosku trzeba poczekać dłużej. Do uzupełnienia wniosku o pozabankową pożyczkę gotówkową wystarczy najczęściej tylko dowód osobisty, a cały proces zamykany jest w 100% online i po kilku dniach pieniądze wpływają na konto klienta.
W bankach szczególnie nowi klienci zazwyczaj muszą pojawić się w placówce, aby potwierdzić swoją tożsamość osobiście. W firmach pozabankowych do tego celu wykorzystywany jest przelew weryfikacyjny.
Pożyczka pozabankowa zamiast kredytu gotówkowego?
Skoro łatwiej i szybciej jest uzyskać finansowanie, to może zamiast kredytu gotówkowego warto wybrać pożyczkę online?
Jeśli zależy nam tylko na sprawnym procesie, to warto się nad tym zastanowić. Jednak jeżeli ważne jest dla nas, aby za pożyczkę zapłacić jak najmniej, to w większości przypadków tańszy będzie kredyt gotówkowy. Wraz z początkiem lipca firmy mocno zmodyfikowały swoją ofertę ze względu na podwyższenie możliwych kosztów pozaodsetkowych, więc koszty pożyczek poszły w górę.
Ale mówi się głośno o tym, że już od września limity zostaną na stałe obniżone, co sprawi, że pożyczkodawcy będą mogli zarobić na kliencie dwukrotnie mniej. To znowu postawi je w naprawdę trudnej sytuacji i podobnie jak przez ostatnie półtora roku zmusi do walki o przetrwanie.
Prognozy dla sektora pozabankowego nie są więc optymistyczne, bo wiele firm może nie wytrzymać kolejnego ciosu. Banki są o wiele większymi instytucjami, więc im po zmianach prawnych nie grozi bankructwo. Pożyczają też pieniądze w o wiele większej skali, więc nie narzucają tak wysokich kosztów jak firmy pozabankowe.
Obecnie bezpieczniej jest więc zdecydować się jednak na pożyczkę w banku. Aby nie przepłacać, tylko wybrać najtańszą ofertę na rynku, warto zapoznać się z rankingiem kredytów gotówkowych.