W piątek GUS na podstawie badania "Popyt na pracę" podał, że w końcu trzeciego kwartału 2021 r. liczba zajętych miejsc pracy była niemal taka sama jak w końcu drugiego kwartału 2021 r.
Analitycy Polskiego Instytutu Ekonomicznego, odnosząc się do najnowszych danych GUS, zwrócili uwagę, że na koniec III kwartału 2021 r. w polskiej gospodarce odnotowano 153,5 tys. nieobsadzonych miejsc pracy. Jest to trzeci najwyższy wynik w ostatnich dekadach, który można porównywać jedynie z rekordowymi odczytami z 2018 r. - zaznaczyli. "Dane zaprezentowane przez GUS pokazują, że rynek pracy również po stronie niedoborów kadrowych wrócił do trendów przedpandemicznych, a nawet przebił poziomy z 2019 r." - dodali.
Według PIE odbudowa gospodarki po recesji z 2020 r. spowodowała znaczne ożywienie popytu na rynku pracy - przy utrzymujących się od lat wyzwaniach podażowych, doprowadziła do rosnących napięć.
- Efektem tego jest wyraźny wzrost liczby wakatów w gospodarce o 68 proc. w stosunku do wyników z III kwartału 2020 r. - wyjaśnił zastępca dyrektora PIE Andrzej Kubisiak. Dodał, że pula nieobsadzonych miejsc pracy wyniosła 153,5 tys. i jest wyższa o niemal 5 tys. niż wynik w analogicznym okresie przed kryzysem COVID-19.
- To oznacza, że nie tylko trudności rekrutacyjne notowane obecnie przez firmy wróciły do poziomów sprzed pandemii, ale są obecnie nawet na wyższych poziomach – skomentował.
Czytaj także: Ile czasu szuka się pracy? GUS podał dane
Połowa wakatów w trzech sektorach
Kubisiak zwrócił uwagę, że 49,6 proc. wakatów jest skumulowanych w trzech sektorach gospodarki: przemyśle, budownictwie oraz handlu, co jest związane m.in. z wielkością tych branż.
Według Kubisiaka największe trudności rekrutacyjne obserwowane były w ubiegłym kwartale w sektorze IT, budownictwie i gastronomii, a na poziomie regionalnym w zachodniopomorskim, małopolskim i warszawskim stołecznym.
Ekspert wskazał, że dynamika wzrostowa w odniesieniu do liczb wakatów w ostatnim kwartale zaczęła wyhamowywać. - O ile w I i II kw. zmiany kwartalne przekraczały 30 proc., to w III kw. liczba nieobsadzonych miejsc pracy sięgnęła już tylko 7 proc. - wyliczył. W jego opinii może to być efekt zmniejszonego popytu na pracę, jaki odnotowano między lipcem a końcem września tego roku.