O zmianach w dietach Polaków pisze środowa "Rzeczpospolita". Jak czytamy, wegetarianizm i weganizm to już nie tylko moda, ale globalny trend. Coraz więcej ludzi zwraca uwagę na kwestie etyczne związane z uśmiercaniem zwierząt i ekologiczne - jak na przykład ogromne ilości wody zużywane przy produkcji mięsa i emisja dwutlenku węgla, który emituje branża.
"Z badania przeprowadzonego dla serwisu Pyszne.pl wynika, że już 1 mln Polaków to wegetarianie i weganie, zaś aż 2 mln planuje przejść na taką dietę. Do tego 43 proc. Polaków zgodnie z badaniem IQS, nie rezygnując z niego całkowicie, mocno ogranicza spożycie" - podaje dziennik.
Dlatego firmy spożywcze muszą dopasować ofertę do nowych gustów konsumentów. W sklepach pojawia się coraz więcej zamienników mięsa - sojowych kiełbasek, wędlin, bezmięsnych pasztetów. Na popularności zyskuje także na przykład hummus.
Wegetariańskie jedzenie coraz śmielej wchodzi do marketów i dyskontów. Produkują je też najwięksi gracze na polskim rynku mięsnym: Pekpol, ZM Olewnik, Silesia, czy Sokołów.
Hot dogi z bezmięsnymi parówkami mają już w swojej ofercie stacje benzynowe i Ikea. A popularny fastfoodowy gigant KFC zaczął w Polsce oferować ser halloumi jako alternatywę dla kurczaka.
Na zmianach upodobań Polaków chcą też skorzystać firmy z branży mleczarskiej. Na OSM Łowicz wprowadził w tym roku na rynek wegańskie plastry i smarowidła pod nazwą Bez Deka Mleka. Rozwija się także segment roślinnych jogurtów.
"Rz" przytacza też wyniki raportu firmy AT Kearney, według której w 2040 r. konwencjonalne mięso będzie odpowiadać tylko za 40 proc. rynku mięsnego – 35 proc. zajmie to z hodowli laboratoryjnej, a 25 proc. – roślinne zamienniki.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl