W przypadku inwestycji drogowych są one prefinansowane ze środków Krajowego Funduszu Drogowego, a PFR wypłaca środki w trybie refundacji.
Resort poinformował ponadto, że na inwestycje kolejowe, realizowane przez PKP Polskie Linie Kolejowe, przeznaczono 11 mld zł.
Rządowi się spieszy. Oto jak chce zastąpić pieniądze z KPO
Na początku lutego tego roku prezes PFR Paweł Borys poinformował, że PFR ma 15 mld zł na prefinansowanie Krajowego Planu Odbudowy w 2023 r. ze środków pochodzących z nadwyżek z Tarczy Finansowej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Prefinansowanie wystartowało. Środki z KPO muszą być wykorzystane w perspektywie połowy 2026 r. Duża część tych projektów to inwestycje infrastrukturalne, przemysłowe, które wymagają ok. 4 lat realizacji. Musimy więc wystartować już teraz, by wykorzystać te pieniądze. Jako PFR mamy nadwyżki z Tarczy Finansowej, które uruchamiamy, więc nie musimy emitować obligacji. Zakładamy, że to może być 15 mld zł w tym roku, przy założeniu, że nie będzie dostępu do środków z KPO. Jeżeli będzie dostęp do KPO, to nasze zaangażowanie będzie oczywiście mniejsze - mówił Borys.
W ubiegłym roku PFR zarezerwował na prefinansowanie KPO ok. 2 mld zł.
Pieniądze z UE dla Polski
KE na początku czerwca 2022 roku zaakceptowała polski KPO, co było krokiem w kierunku wypłaty przez UE 23,9 mld euro dotacji i 11,5 mld euro pożyczek w ramach Funduszu Odbudowy, jednak pieniądze nie zostały wypłacone.
KE zaznaczyła, że polski KPO "zawiera kamienie milowe związane z ważnymi aspektami niezależności sądownictwa, które mają szczególne znaczenie dla poprawy klimatu inwestycyjnego i stworzenia warunków dla skutecznej realizacji", i że "Polska musi wykazać, że te kamienie milowe zostały osiągnięte przed dokonaniem jakichkolwiek wypłat w ramach Funduszu.
Pod koniec listopada Komisja Europejska przyjęła tzw. ustalenia operacyjne związane z polskim KPO. Jest to dwustronna umowa techniczna, która musi być jeszcze podpisana przez Polskę i KE. To dokument niezbędny, by uruchomić wypłaty z polskiego KPO.
Komisja wskazała, że po podpisaniu tych dokumentów państwa członkowskie mogą złożyć pierwszy wniosek o płatność, pod warunkiem, że osiągnęły odpowiednie kamienie milowe.
Prezydent Andrzej Duda zdecydował jednak, aby skierować kluczową dla Krajowego Planu Odbudowy ustawę do Trybunału Konstytucyjnego.