Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. MWL
|

Rząd chce przyciągnąć specjalistów. Będzie specjalny dodatek do pensji

25
Podziel się:

Świadczenie teleinformatyczne, które będzie dodatkiem do wynagrodzenia dla osób zajmujących się cyberbezpieczeństwem, ma pozwolić na pozyskanie i utrzymanie specjalistów ds. cyberbezpieczeństwa w sektorze publicznym - powiedział Janusz Cieszyńskisekretarz stanu ds. cyfryzacji w KPRM.

Rząd chce przyciągnąć specjalistów. Będzie specjalny dodatek do pensji
Rząd chce przyciągnąć specjalistów ds. cyberbezpieczeństwa do administracji. (Adobe Stock, megaflopp)

Sejmowe komisje: cyfryzacji, innowacyjności i nowoczesnych technologii oraz finansów publicznych przeprowadziły we wtorek pierwsze czytanie pilnego rządowego projektu ustawy o szczególnych zasadach wynagradzania osób realizujących zadania z zakresu cyberbezpieczeństwa.

Projekt przedstawił posłom sekretarz stanu ds. cyfryzacji w KPRM Janusz Cieszyński.

Cyberbezpieczeństwo. Pilny projekt ustawy

Jak napisano w uzasadnieniu do projektu, zakłada on utworzenie Funduszu Cyberbezpieczeństwa, z którego będą finansowane świadczenia teleinformatyczne dla osób pracujących na stanowiskach związanych z zapewnianiem cyberbezpieczeństwa w państwie. Fundusz ten będzie miał formę państwowego funduszu celowego, którego dysponentem będzie minister właściwy do spraw informatyzacji.

Świadczenie teleinformatyczne jest przyznawane w ramach wykonywania zadań z zakresu cyberbezpiczeństwa

- powiedział Janusz Cieszyński.

Zobacz także: Tajemnica kuli w obrazie Leonarda da Vinci

Wynagrodzenia w IT. Administracja chce konkurować z sektorem prywatnym

Jak tłumaczył, pozwoli to zapewnić konkurencyjne wynagrodzenia dla specjalistów cyberbezpieczeństwa zatrudnionych w administracji publicznej oraz w służbach specjalnych.

"To jest ustawa, która mówi, że wszystkie osoby, które pracując dla Polski, stoją na straży naszego bezpieczeństwa w cyberprzestrzeni, będą mogły otrzymać specjalne dodatki finansowe. Celem tej regulacji jest przede wszystkim to, żeby te dodatki sprawiły, że te wynagrodzenia będą na podobnym poziomie pomiędzy różnymi instytucjami. To jest szczególnie ważne w kontekście też planowanego rozwoju w tym zakresie, powołania Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości" - powiedział Cieszyński.

Jak dodał, projektodawcom zależy na tym, "żeby być w stanie konkurować z rynkiem, który teraz bardzo przyspieszył, jeżeli chodzi o wzrost wynagrodzeń dla ekspertów od cyberbezpieczeństwa. "Chodzi też o to, aby tych ekspertów, których mamy, którzy są świetnymi fachowcami, których Polska wykształciła, wyszkoliła, utrzymać i odeprzeć konkurencję od strony rynku prywatnego" - tłumaczył.

150 mln zł na Fundusz Cyberbezpieczeństwa

W Ocenie Skutków Regulacji projektu ustawy napisano, że w roku utworzenia Fundusz Cyberbezpieczeństwa zostanie zasilony środkami z budżetu państwa (do 150 mln zł), Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej – Państwowego Instytutu Badawczego (do 100 mln zł) i z Funduszu Szerokopasmowego (do 100 mln zł).

Cieszyński przekazał, że zaproponowany w projekcie Fundusz Cyberbezpieczeństwa "będzie finansowany przede wszystkim z wpływów z kar pieniężnych, nałożonych zgodnie z ustawą o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa". "To są kary pieniężne za nieprzestrzeganie przez operatorów usług kluczowych, czyli tych wymogów, które na nie nakłada ustawa" - powiedział.

Minister tłumaczył, że świadczenie teleinformatyczne, będące dodatkiem do wynagrodzenia lub dodatkiem do uposażenia, przysługiwać będzie osobom realizującym zadania w CSIRT poziomu krajowego, w organach właściwych do spraw cyberbezpieczeństwa, obsługującym Pełnomocnika do spraw cyberbezpieczeństwa, a także zadania dotyczące zapewnienia cyberbezpieczeństwa m.in. w Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Centralnym Biurze Antykorupcyjnym, jednostkach organizacyjnych podległych Prezesowi Rady Ministrów albo ministrom, Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oraz w urzędach obsługujących ministrów, Policji, czy Służbie Ochrony Państwa.

Chcemy, żeby we wszystkich tych instytucjach była możliwość wystąpienia o pulę na takie świadczenia teleinformatyczne. Ta pula będzie przyznawana zgodnie z opinią kolegium ds. cyberbezpieczeństwa. To jest taki organ doradczy, w skład którego wchodzą wszystkie osoby, które są odpowiedzialne za cyberbezpieczeństwo, szefowie tych instytucji. Na czele tego kolegium stoi premier

- wyjaśnił.

Świadczenie teleinformatyczne. Wysokość dodatku

Jeżeli chodzi o kwestie związane z wysokością tych dodatków, to - jak mówił Cieszyński - mają one być równe pomiędzy wszystkimi instytucjami. "I stąd jest propozycja taka, żeby Rada Ministrów w postaci rozporządzenia określała te widełki. I na podstawie tych widełek, dysponenci Funduszu, dysponenci tych kwot, które zostaną podzielone i zaakceptowane przez kolegium - mogli je swobodnie przyznawać" - tłumaczył posłom Cieszyński.

Jak dodał, maksymalna wysokość tego wynagrodzenia, które będzie otrzymywała osoba po uwzględnieniu świadczenia teleinformatycznego, "nie będzie mogła przekraczać 21-krotności kwoty bazowej".

Jak na warunki administracji to jest kwota bardzo wysoka, według dzisiejszych mnożników to jest ok. 42 tys. zł. Ale po pierwsze absolutnie nie ma takiej intencji, żeby wszystkie osoby, które są tutaj wymienione - takie wynagrodzenie otrzymywały. A po drugie prawda jest brutalna: albo będziemy w stanie zaproponować warunki zbliżone do rynkowych, albo przegramy walkę o tych specjalistów

- zaznaczył.

Posłowie w trakcie posiedzenia dopytywali m.in. tryb pilny rozpatrywania tego projektu. Takie pytanie zadał m.in. poseł Arkadiusz Marchewka (KO).Cieszyński wskazał, celem projektodawców jest to, aby "ustawa weszła w życie przed powołaniem Centralnego Biur a Zwalczania Cyberprzestępczości". "Myślę, że to jest racjonalna chęć ustalenia tych zasad, zanim zostanie powołana nowa formacja" - zaznaczył.

Posłowie rozpatrzyli trzy artykuły projektu ustawy na 26 zapisanych; przyjęli do nich poprawki Biura Legislacyjnego o charakterze redakcyjno-legislacyjnym. Komisje ogłosiły przerwę, by po południu jeszcze we wtorek rozpatrzyć pozostałe przepisy.

Zgodnie z projektem, ustawa ma wejść w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(25)
WYRÓŻNIONE
kret
3 lata temu
Dodatek można w każdej chwili zabrać o czym przekonali się medycy. Powodzenie z PiS.
kolomanolo
3 lata temu
większość dobrych i wybitnych informatyków tam nie pójdzie, nawet dla kasy. Bo to sprawa honorowa - nikt nie będzie chciał aby jakiś aparatczyk bez wykształcenia i fachowości rządził nimi.
Ada
3 lata temu
Kolejny gniot PiS… dodrukujmy kasy i rozdajemy. Pracuję w UK od wielu lat i funt po 5.50… po co mam wracać do Polski żeby pracować 4 z ciężej w kołchozie z jakimś dodatkiem? Polska jest w ruinie bo PiS nie rozumie podstaw ekonomii. Cieszę się ze tam nie wróciłam!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (25)
RówniIRówniej...
rok temu
Nie rozumiem tylko dlaczego informatyk w administracji od dodatku ma nie płacić ZUS-u od tej kwoty a cały kraj płaci kosmiczny ZUS - to jest tworzenie równych i równiejszych. Nie wspominając już, że Panowie otrzymujący ten dodatek są okradani z pieniedzy w przyszłości bo teraz bedzie dobrze a później emerytura niska
oll
3 lata temu
czyli inwigilacja Polaków na całego! niedługo wielu pójdzie siedzieć z was obywateli.
Neon
3 lata temu
42 tys to nawet prywatnie bardzo dobrzy informatycy nie wyciągną jeżeli nie są na swoim. Państwo jak zwykle wszystko zwali albo za mało albo za dużo - najgorzej jak to leci z podatków a podatki rosną (już teraz nie opłaca się pracować).
tak Jest
3 lata temu
Kiedy dodatek dla nie Zemerytowanych ( 40 letnich emerytów ) pracowników Ochrony , tyramy na Kapitalistycznych wyzyskiwaczy za 2 tyś zł .
***** ***
3 lata temu
Z czego te dodatki, jak skarb państwa pusty, w dodatku zadłużony po uszy? Dodruk pieniędzy niczego nie załatwi. Poza tym medycy już się przekonali ile warte są wasze obietnice, jeśli chodzi o dodatki. Idiotą (mimo wysokiego IQ) będzie ten, kto da się na to nabrać. Ci ze zdecydowanie niższym IQ może tak, ale poziom ich wykształcenia i działań będzie podobny do tego, który reprezentują minister MS, Prokurator Generalny i sędzina TK...
...
Następna strona