Sejmowe komisje: cyfryzacji, innowacyjności i nowoczesnych technologii oraz finansów publicznych przeprowadziły we wtorek pierwsze czytanie pilnego rządowego projektu ustawy o szczególnych zasadach wynagradzania osób realizujących zadania z zakresu cyberbezpieczeństwa.
Projekt przedstawił posłom sekretarz stanu ds. cyfryzacji w KPRM Janusz Cieszyński.
Cyberbezpieczeństwo. Pilny projekt ustawy
Jak napisano w uzasadnieniu do projektu, zakłada on utworzenie Funduszu Cyberbezpieczeństwa, z którego będą finansowane świadczenia teleinformatyczne dla osób pracujących na stanowiskach związanych z zapewnianiem cyberbezpieczeństwa w państwie. Fundusz ten będzie miał formę państwowego funduszu celowego, którego dysponentem będzie minister właściwy do spraw informatyzacji.
Świadczenie teleinformatyczne jest przyznawane w ramach wykonywania zadań z zakresu cyberbezpiczeństwa
- powiedział Janusz Cieszyński.
Wynagrodzenia w IT. Administracja chce konkurować z sektorem prywatnym
Jak tłumaczył, pozwoli to zapewnić konkurencyjne wynagrodzenia dla specjalistów cyberbezpieczeństwa zatrudnionych w administracji publicznej oraz w służbach specjalnych.
"To jest ustawa, która mówi, że wszystkie osoby, które pracując dla Polski, stoją na straży naszego bezpieczeństwa w cyberprzestrzeni, będą mogły otrzymać specjalne dodatki finansowe. Celem tej regulacji jest przede wszystkim to, żeby te dodatki sprawiły, że te wynagrodzenia będą na podobnym poziomie pomiędzy różnymi instytucjami. To jest szczególnie ważne w kontekście też planowanego rozwoju w tym zakresie, powołania Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości" - powiedział Cieszyński.
Jak dodał, projektodawcom zależy na tym, "żeby być w stanie konkurować z rynkiem, który teraz bardzo przyspieszył, jeżeli chodzi o wzrost wynagrodzeń dla ekspertów od cyberbezpieczeństwa. "Chodzi też o to, aby tych ekspertów, których mamy, którzy są świetnymi fachowcami, których Polska wykształciła, wyszkoliła, utrzymać i odeprzeć konkurencję od strony rynku prywatnego" - tłumaczył.
150 mln zł na Fundusz Cyberbezpieczeństwa
W Ocenie Skutków Regulacji projektu ustawy napisano, że w roku utworzenia Fundusz Cyberbezpieczeństwa zostanie zasilony środkami z budżetu państwa (do 150 mln zł), Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej – Państwowego Instytutu Badawczego (do 100 mln zł) i z Funduszu Szerokopasmowego (do 100 mln zł).
Cieszyński przekazał, że zaproponowany w projekcie Fundusz Cyberbezpieczeństwa "będzie finansowany przede wszystkim z wpływów z kar pieniężnych, nałożonych zgodnie z ustawą o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa". "To są kary pieniężne za nieprzestrzeganie przez operatorów usług kluczowych, czyli tych wymogów, które na nie nakłada ustawa" - powiedział.
Minister tłumaczył, że świadczenie teleinformatyczne, będące dodatkiem do wynagrodzenia lub dodatkiem do uposażenia, przysługiwać będzie osobom realizującym zadania w CSIRT poziomu krajowego, w organach właściwych do spraw cyberbezpieczeństwa, obsługującym Pełnomocnika do spraw cyberbezpieczeństwa, a także zadania dotyczące zapewnienia cyberbezpieczeństwa m.in. w Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Centralnym Biurze Antykorupcyjnym, jednostkach organizacyjnych podległych Prezesowi Rady Ministrów albo ministrom, Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oraz w urzędach obsługujących ministrów, Policji, czy Służbie Ochrony Państwa.
Chcemy, żeby we wszystkich tych instytucjach była możliwość wystąpienia o pulę na takie świadczenia teleinformatyczne. Ta pula będzie przyznawana zgodnie z opinią kolegium ds. cyberbezpieczeństwa. To jest taki organ doradczy, w skład którego wchodzą wszystkie osoby, które są odpowiedzialne za cyberbezpieczeństwo, szefowie tych instytucji. Na czele tego kolegium stoi premier
- wyjaśnił.
Świadczenie teleinformatyczne. Wysokość dodatku
Jeżeli chodzi o kwestie związane z wysokością tych dodatków, to - jak mówił Cieszyński - mają one być równe pomiędzy wszystkimi instytucjami. "I stąd jest propozycja taka, żeby Rada Ministrów w postaci rozporządzenia określała te widełki. I na podstawie tych widełek, dysponenci Funduszu, dysponenci tych kwot, które zostaną podzielone i zaakceptowane przez kolegium - mogli je swobodnie przyznawać" - tłumaczył posłom Cieszyński.
Jak dodał, maksymalna wysokość tego wynagrodzenia, które będzie otrzymywała osoba po uwzględnieniu świadczenia teleinformatycznego, "nie będzie mogła przekraczać 21-krotności kwoty bazowej".
Jak na warunki administracji to jest kwota bardzo wysoka, według dzisiejszych mnożników to jest ok. 42 tys. zł. Ale po pierwsze absolutnie nie ma takiej intencji, żeby wszystkie osoby, które są tutaj wymienione - takie wynagrodzenie otrzymywały. A po drugie prawda jest brutalna: albo będziemy w stanie zaproponować warunki zbliżone do rynkowych, albo przegramy walkę o tych specjalistów
- zaznaczył.
Posłowie w trakcie posiedzenia dopytywali m.in. tryb pilny rozpatrywania tego projektu. Takie pytanie zadał m.in. poseł Arkadiusz Marchewka (KO).Cieszyński wskazał, celem projektodawców jest to, aby "ustawa weszła w życie przed powołaniem Centralnego Biur a Zwalczania Cyberprzestępczości". "Myślę, że to jest racjonalna chęć ustalenia tych zasad, zanim zostanie powołana nowa formacja" - zaznaczył.
Posłowie rozpatrzyli trzy artykuły projektu ustawy na 26 zapisanych; przyjęli do nich poprawki Biura Legislacyjnego o charakterze redakcyjno-legislacyjnym. Komisje ogłosiły przerwę, by po południu jeszcze we wtorek rozpatrzyć pozostałe przepisy.
Zgodnie z projektem, ustawa ma wejść w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia.