Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. LOS
|
aktualizacja

Rząd znosi zakaz handlu w dwóch województwach. "Nie będzie kar"

Podziel się:

Marlena Maląg, minister rodziny i polityki społecznej, zaapelowała na Twitterze, by "ze względu na stan wyższej konieczności" otworzyć sklepy w województwie podkarpackim i lubelskim. - Jestem w kontakcie z Główną Inspektor Pracy Katarzyną Łażewską-Hrycko. Wprowadzimy w tym zakresie odpowiednie regulacje prawne - zapewniła szefowa resortu. To informacja dla przedsiębiorców, że mogą się otworzyć mimo zakazu handlu w niedziele.

Rząd znosi zakaz handlu w dwóch województwach. "Nie będzie kar"
Rząd znosi zakaz handlu w niedziele w dwóch woj. przy granicy z Ukrainą (money.pl, KOS)

Chwilę po apelu Marleny Maląg, szefowej MRiPS, rozpoczęła się konferencja prasowa, na której Piotr Müller, rzecznik rządu, poinformował, że zakaz handlu w niedzielę można znieść w "stanie wyższej konieczności". A taki, jak wyjaśniał, jest obecnie w dwóch województwach przy granicy z Ukrainą, gdzie udzielana jest pomoc uchodźcom, którzy uciekają przed agresją Rosji.

- W szczególności w woj. podkarpackim i lubelskim, w szczególności przy trasach, po których poruszają się osoby przemieszczające się z terenu Ukrainy, możliwe jest otwarcie sklepów w niedzielę. Właśnie ze względu na to, że działamy w celu uchylenia bezpośredniego niebezpieczeństwa grożącego dobru chronionemu prawem wyższego dobra - w tym wypadku osób, które uciekają przed wojną - powiedział Müller

- Chcemy dać jasny sygnał, że otwarcie sklepu nie będzie karane - zwrócił się do właścicieli sklepów Piotr Müller.

Nowelizacja ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta, która przymyka furtkę do omijania zakazu, weszła w życie 1 lutego. Wprowadza określenie "przeważająca działalność", pod którym kryje się warunek — sklep może być otwarty, jeśli działająca w nim "placówka pocztowa" generuje minimum 40 proc. miesięcznego przychodu ze sprzedaży detalicznej.

Zobacz także: Gospodarcza "broń atomowa". "Rosja sobie poradzi, ale jakim kosztem?"

Za złamanie zakazu handlu w niedziele grożą kary finansowe. Od 1000 zł do nawet 100 tys. zł. To nie koniec. Uporczywe łamanie ustawy skończyć się może na ograniczeniu wolności.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl