Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MWL
|
aktualizacja

Rząd obetnie dotacje dla barów mlecznych? "Osobiście bardzo je lubię"

19
Podziel się:

To absolutna nieprawda - zapewnił Andrzej Domański, minister finansów, pytany, czy rząd szykuje drastyczne cięcia w dofinansowaniu barów mlecznych. Podkreślił, że dla budżetu państwa nie są to duże kwoty, a i nie wszystkie placówki o takie wsparcie wnioskują.

Rząd obetnie dotacje dla barów mlecznych? "Osobiście bardzo je lubię"
Andrzej Domański, minister finansów (East News, Filip Naumienko/REPORTER)

W Polsat News Domański podkreślił, że bary mleczne dostaną tyle pieniędzy, o ile zawnioskują. - To nie są duże kwoty, około 10 mln zł. Nie wszystkie bary mleczne o takie dofinansowanie się zwracają - zauważył. Poinformował, że na przykład w tym roku, w ciągu 9 miesięcy, wykorzystano zaledwie 50 proc. kwoty, którą na 2024 r. rok Ministerstwo Finansów przeznaczyło.

- Więc widać, że to zapotrzebowanie ze strony barów mlecznych, które osobiście bardzo lubię, nie jest wykorzystywane w pełni. Jeżeli w przyszłym roku okazałoby się, że ze strony barów mlecznych zapotrzebowanie na dofinansowanie jest większe, to chciałbym zapewnić, że znajdą się na to środki - oświadczył.

Bary mleczne walczą o przetrwanie

Bary mleczne to ostatnie miejsca, w których można niedrogo i zarazem smacznie zjeść. Przyciągają mniej zamożnych i tych, którzy chcą oszczędzić: seniorów, czy studentów.

Kilka miesięcy temu Radio Zet alarmowało o trudnej sytuacji barów mlecznych. Cały czas walczą z trudną sytuacją, niektóre nie wytrzymują i się zamykają. Mimo że bary mleczne są beneficjentami rządowego wsparcia, dotacje nie pokrywają rosnących kosztów.

Rządowa dotacja dotyczy produktów bezmięsnych wynosi 40 proc. ich ceny, powiększonej o narzut, który nie może być większy niż 56 proc. I co ważne poprawne rozliczenie rządowej dotacji nie jest łatwe.

- Jeżeli chodzi na przykład o racuchy, do drożdży nie ma dotacji, więc nie ma dotacji do całej potrawy. Na przykład w schabowym dotacja dotyczy tylko panierki, a nie mięsa, a kiedyś był czas, że nie można było solić i pieprzyć potraw, bo przyprawy nie były dotowane - mówiła wówczas Hanna Król-Rączka ze spółdzielni Społem w rozmowie z reporterem Radia ZET.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(19)
WYRÓŻNIONE
koleś
3 miesiące temu
bez hejtu ale bar sejmowy ma ceny za potrawy groszowe a pensje mają wygórowane może przestac dotować i to samo za biura poselskie prąd niech placa jak przeciębiorcy dosyć tych przywileii
Bart
3 miesiące temu
Niech zaczną od swoich barów. Mają kasy a jedzą za darmo praktycznie.
Pełowiec
3 miesiące temu
Czyli już jest super, super super to będzie po wyborach prezydenckich!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (19)
Bodzio
3 miesiące temu
Nieudacznik z tytulem doktora.
Polak z empat...
3 miesiące temu
Może rząd obetnie kasę groszowym emerytom bo mają po kilkaset zł i grubo poniżej najniższej emerytury która już jest głodowa? Ci ludzie to ofiary złodziejskiej prywatyzacji i gigantycznego bezrobocia lat 90 tych.Jest ich już pół miliona. Tyrali na czarno i śmieciówach żeby tylko przeżyć.Budowali PKB kraju. Dzisiaj są bez rent i emerytur lub mają jakieś groszowe odpady. Żaden rząd ani żaden poseł nie pochylił się nad ich losem. Nadal rząd hoduje armię starców bez emerytur. To harujący na śmieciówach niewolnicy bez praw pracowniczych.Jest ich ponad 2 miliony. Oni zastąpią obecnych groszowych emerytów.
Zbyszek
3 miesiące temu
Tak się wprowadza w błąd !!!! "Rządowa dotacja dotyczy produktów bezmięsnych wynosi 40 proc. ich ceny, powiększonej o narzut, który nie może być większy niż 56 proc." Bzdura! trzeba być na bieżąco !!! wg przepisów dotacja wynosi 70% wartości surowca, a narzut nie większy niz 45 %.
stary
3 miesiące temu
Tutaj nie wolno oszczędzać.. szybciej na pensjach posłów.
Abc
3 miesiące temu
Kiedy kartki na cukier i mięso?