Rzecznik rządu Piotr Müller pytany podczas sobotniej konferencji przed KPRM, jaki będzie VAT na energię elektryczną w przyszłym roku, powiedział, że nie ma jeszcze żadnej decyzji w tym obszarze.
Dopytywany, kiedy ją poznamy, odpowiedział: "pewnie na przełomie listopada i grudnia".
Do końca roku obowiązuje tarcza antyinflacyjna
Rzecznik rządu dodał też, że do końca roku obowiązuje tzw. tarcza antyinflacyjna, w ramach której m.in. VAT na energię został obniżony do 5 proc., a od przyszłego roku ma wejść inny mechanizm.
Wcześniej używaliśmy tarczy antyinflacyjnej w sensie obniżenia VAT jako sposobu na obniżenie cen energii, a teraz stosujemy inny mechanizm — zamrażamy sztywną cenę, po to, aby ona nie przeskoczyła określonego poziomu — powiedział Müller.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nadmienił też, że trzeba się poważnie zastanowić, czy to nie jest wystarczający mechanizm.
- Weźmy pod uwagę, że każde z tych rozwiązań kosztuje określone środki finansowe - stwierdził.
Ustawa o ochronie odbiorców energii elektrycznej
Zgodnie z podpisaną w październiku przez prezydenta Andrzeja Dudę ustawą o szczególnych rozwiązaniach służących ochronie odbiorców energii elektrycznej w 2023 r., w przyszłym roku ceny prądu będą zamrożone na poziomie z tego roku do limitu zużycia: 2 MWh rocznie dla gospodarstwa domowego, 2,6 MWh dla gospodarstw domowych z osobami z niepełnosprawnościami i 3 MWh w przypadku rodzin z Kartą Dużej Rodziny oraz rolników.
Po przekroczeniu wskazanych limitów zużycia odbiorcy mają być rozliczani za każdą kolejną zużytą ilość energii według stawek taryf lub cenników obowiązujących w 2023 r.
Z zamrożenia cen wyłączeni będą odbiorcy, którzy wcześniej zawarli rynkowe umowy gwarantujące im stałą cenę za energię elektryczną w 2023 r.