Od 1 stycznia najniższa krajowa wynosi 4242 zł brutto, a minimalna stawka godzinowa 27,70 zł. Podwyżka dotknęła ok. 3,6 mln osób w całej Polsce. 1 lipca dojdzie do kolejnych podwyżek, gdy pensje wzrosną do 4,3 tys. zł brutto oraz 28,10 zł w przypadku stawki godzinowej.
Zgodnie z przepisami ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę, jeżeli prognozowany na następny rok wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem wynosi co najmniej 105 proc., ustala się dwa terminy zmiany wysokości minimalnego wynagrodzenia oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej. Są to daty 1 stycznia i 1 lipca.
Najniższa krajowa w 2025 r.
W 2025 r. płaca minimalna wzrośnie tylko raz - 1 stycznia. "Wynika to ze spadku inflacji. W styczniu 2024 r. wyniosła ona 3,8 proc., w lutym spadła do 2,8 proc., a w marcu wyniosła ona tylko 1,9 proc. Tak zwany cel inflacyjny NBP zakładany na cały rok wynosi 2,5 proc. i choć ekonomiści spodziewają się ponownego wzrostu inflacji od kwietnia, to średnia raczej wyniesie tyle, co cel inflacyjny" - czytamy na stronie infor.pl.
Żeby w następnym roku najniższa krajowa wzrosła dwukrotnie, to przez cały 2024 r. inflacja musiałaby przekraczać 5 proc., co jest mało prawdopodobne. Wysokość pensji minimalnej na 2025 r. poznamy do połowy czerwca.
Ponadto będą nowe przepisy dotyczące pensji minimalnej. Wynika to z unijnej dyrektywy, która ma ujednolicić zasady ustalania najniższej krajowej w państwach UE. Rząd już pracuje nad tym rozwiązaniem.
W najbardziej pesymistycznym scenariuszu zakładanym przez Infor (8 proc. inflacja) łączna podwyżka najniższej krajowej w dwóch terminach wyniesie 300 zł.