Kancelaria Prezesa Rady Ministrów zarezerwowała kwotę 2,34 mln zł, którą ma być przeznaczona na sondaże zewnętrznych. Pieniądze te będą wydatkowane według potrzeb do końca przyszłego roku - pisze "Rzeczpospolita".
To jak zauważa pond połowa tego co rząd wydaje na badania prowadzone przez CBOS. Skala jest więc ogromna.
Jak wynika z dokumentacji przetargowej, publikowanej na stronach KPRM, najwięcej - aż 1,7 mln zł - ma zostać przeznaczone na wspomagane komputerowo wywiady telefoniczne (tzw. CATI) lub wspomagane komputerowo wywiady bezpośrednie (tzw. CAPI) - informuje "Rz". W drugiej kolejności, 351 tys. zł pochłonąć mają badania telefoniczne na grupach celowych.
Rząd nie odpowiada wprost, czego dokładnie miałby dotyczyć sondaże. W przesłanym redakcji dziennika oświadczeniu Centrum Informacyjne Rządu podkreśla jedynie, że "tematyka badań będzie każdorazowo określana w zależności od aktualnych potrzeb".
Rząd przypominał, że w dokumentacji przetargowej umieszczonej na stronie BIP KPRM wyjaśniono, że "zlecane badania będą dotyczyły tematyki społecznej".
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl