Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KBB
|

Rząd zasypie dziurę budżetową? Owszem, jeśli tylko zechce

35
Podziel się:

W tym roku dziura budżetowa może spaść do zera. Już wiadomo, że pierwotnie przewidziany na 82,3 mld złotych deficyt zmalał do ok. 13 mld złotych. Czy stan państwowej kasy jest tak dobry, czy to księgowe sztuczki?

Rząd zasypie dziurę budżetową? Owszem, jeśli tylko zechce
Czy rząd Morawieckiego będzie się mógł na koniec roku pochwalić zerowym deficytem? (PAP, Radek Pietruszka)

Kondycja budżetu jest wyjątkowo dobra – pisze dziś "Rzeczpospolita". Szacowane przez Ministerstwo Finansów wpływy będą aż o 70 mld wyższe, niż zaplanowano w ustawie budżetowej. Gazeta zwraca też uwagę na fakt, że budżet na ten rok był konstruowany jesienią 2020 roku. Był to okres trudny, pełen niepewności – budżet skonstruowano więc dość ostrożnie.

Tymczasem sytuacja gospodarcza znacznie się poprawiła w stosunku do założeń. O wiele wyższe mają być np. wpływy z VAT – to aż 30 mld zł na plus. CIT przyniesie 11 mld więcej, niż zakładano. Już od dawna wiadomo, że swój zysk do budżetu przekaże Narodowy Bank Polski – i ma to być 8,8 – 8,9 mld zł a nie 1,3 mld (jak szacowano rok temu).

Zobacz także: Deficyt budżetowy nie taki ogromny? Ma być lepiej, niż zapisano w ustawie budżetowej

Rośnie też nasze PKB, co pozwala optymistycznie patrzeć w przyszłość urzędnikom resortu finansów. "Rz" stawia tezę, że tegoroczny budżet może się zamknąć zerowym deficytem. W zasadzie tylko od rządu zależy czy będzie chciał wykazać taki PR-owy sukces.

Z drugiej jednak strony ekonomiści zdają sobie sprawę, że rząd po prostu wypchnął znaczną część wydatków poza budżet. Zwraca na to uwagę również Najwyższa Izba Kontroli pod rządami Mariana Banasia.

Mimo że NIK pozytywnie zaopiniowała udzielenie absolutorium rządowi, to przy okazji wytknęła mu, że wprowadzał on opinię publiczną w błąd co do przyrostu długu publicznego i stosował podwójne standardy: jedne dla potrzeb unijnych, drugie dla potrzeb krajowych. – Stosowano bezprecedensowe metody, by wypchnąć nadzwyczajne wydatki publiczne związane z pandemią poza budżet państwa – podkreślił Banaś.

Było to m.in. nieodpłatne przekazanie obligacji państwowych, wartych w sumie 18,3 mld zł, do różnych instytucji (spółek infrastrukturalnych, PFR, Banku Gospodarstwa Krajowego, uczelni wyższych), co zmniejszyło wartość zadłużenia.

Już kilka miesięcy temu ekonomista ING Banku Śląskiego Karol Pogorzelski tłumaczył w money.pl, że wiosenna nadwyżka w budżecie jest pozorna i zwracał uwagę na ciekawe zabiegi księgowe. Jego zdaniem, pojawienie się nadwyżki po kwietniu było efektem "marginalizowania budżetu państwa na rzecz funduszy pozabudżetowych w polityce państwa".

Ekonomista ING wskazał także na Fundusz Przeciwdziałania Covid-19, z którego finansowane są m.in. szczepionki przeciw tej chorobie. Ten fundusz w ogóle nie pojawia się w statystykach deficytu budżetu państwa, gdyż finansowany jest z obligacji Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK).

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(35)
WYRÓŻNIONE
Omam
3 lata temu
Znaczy dodrukuje się. Inflacja to przecież nic.
Orety
3 lata temu
Jak to dziś pan premier powiedział. Ciąży na nas dbałość o prawdę. To jest właśnie ta prawda naszych czasów opowiedziana przez znanego gawędziarza. Jest dobrze a będzie jeszcze lepiej.
dddd
3 lata temu
jakby mój księgowy "przerzucił" zyski tak żeby nie płacić podatków - poszedłbym razem z nim siedzieć, a majątek został skonfiskowany. A ludzie z PiSu defraudują grube pieniądze (zarobione przez NAS nie przez nich) i niestety nigdy nie poniosą za to konsekwencje ani oni a ni ich dzieci -tylko my, szara masa :(
NAJNOWSZE KOMENTARZE (35)
anton
2 lata temu
skąd tylu naiwniaków
f-23
3 lata temu
... czy ktoś wierzy w te bajeczki ? zgodnie z katolicką teorią ekonomiczną dobrobyt i zamożność narodu bierze się z ustawienia prędkości wałków drukarskich na 150 % , jeśli trzeba to więcej oraz z życia na pożyczkach od hojnych pożyczkodawców ... rok temu budżet był na zero a skończył o się na 110 mld pożyczania, pesymiści mówią o 150 mld . będzie jak u mistrza barei "polacy ! nie ma waszych pieniędzy i co nam zrobicie ?.... my wyjeżdżamy na wyspy bahama a wy ludu ciemny ? a radźcie sobie ... jak odbudujecie polskę to akurat my roztrwonimy to co teraz wywozimy i wrócimy uwolnić was od jakiś tam (być może komunistów a może i nawet kapitalistów) ... historia kołe kreci ...pozdr ...
ViaColor
3 lata temu
tylko ciekawe czyim kosztem. Podwyżki już dostali.
STARY
3 lata temu
papier wszystko wytrzyma mateusz
Sk/mUTEK
3 lata temu
A Tusk i Balcerowicz by i tak sobie poradzili w zniszczeniu polskiej gospodarki. Bez problemu w kilka miesięcy kilka milionów Polaków by szukało pracy u bauera na polu szparagów.
...
Następna strona