Rosja może stanąć w obliczu pierwszego od ponad wieku technicznego bankructwa - pisze w sobotę agencja Reutera. Moskwa przygotowuje się, aby spłacić międzynarodowe obligacje w rublach, mimo że płatność ta powinna być przeprowadzana w dolarach.
Jednak próba przewalutowania należności będzie stanowić złamanie warunków umów regulujących zadłużenia kraju na międzynarodowych rynkach finansowych i spowoduje sytuację określaną jako techniczne bankructwo.
Rosja coraz bliżej krawędzi
Rosji już raz udało się uniknąć tego scenariusza, kiedy w połowie marca, ostatecznie w amerykańskiej walucie wypłaciła inwestorom kupony od obligacji dolarowych - w sumie 117 mln dolarów.
Tym razem może jednak stanowić to poważny problem. Zachód zaostrzył sankcje i uszczelnił możliwości pozyskania przez Rosję twardej waluty. Agencja S&P oceniła, że ryzyko, że Moskwa nie będzie w stanie, albo nie będzie chciała wywiązać się ze swoich zobowiązań wobec zagranicznych wierzycieli w dolarach, jest bardzo duże i obniżyła rating do poziomu "selektywnej niewypłacalności".
Agencja S&P poinformowała w oświadczeniu, że Rosja dokonała w poniedziałek płatności zobowiązań Rosji z tytułu kuponów od obligacji rządu i kwoty głównej od denominowanych w dolarach euroobligacji w rublach.
"Obecnie nie oczekujemy, że inwestorzy będą w stanie zamienić te płatności w rublach na dolary odpowiadające pierwotnie należnym kwotom, ani że rząd zamieni te płatności w ciągu 30-dniowego okresu karencji" - wyjaśnia S&P.
Jak przypomina Reuters, rosyjski minister finansów zapewniał w czwartek, że jego kraj zrobi wszystko, co możliwe, aby spłacić swoich wierzycieli. Zaznaczył jednak, że w przypadku niewypłacalności kraju, inwestorzy międzynarodowych obligacji Rosji, będą mieli duży problem, aby odzyskać swoje pieniądze.
Sytuacja pierwsza od ponad wieku
Jeżeli Rosja nie spłaci swoich zobowiązań, to co wtedy? Polski Instytut Ekonomiczny w swojej analizie podkreślał, że techniczne bankructwo nie oznacza, że Rosja przestanie wypłacać świadczenia emerytalne czy wynagrodzenia dla sektora publicznego – państwo będzie dalej w stanie regulować zobowiązania w krajowej walucie.
Wierzyciele Rosji prawdopodobnie rozpoczną postępowanie w sądzie arbitrażowym, co może prowadzić do zajęcia zamrożonych aktywów zagranicznych Rosji, ale to będzie trwało.
Rosja nie zalegała ze spłatą swojego zadłużenia zagranicznego od czasu rewolucji w 1917 roku - zaznacza agencja Reutera.