Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Robert Kędzierski
Robert Kędzierski
|
aktualizacja

Są najnowsze dane o PKB Polski. Wiadomo, co z gospodarką

144
Podziel się:

Produkt krajowy brutto w IV kwartale 2023 r. nie zmienił się w porównaniu z poprzednim kwartałem i był wyższy rok do roku o 1 proc. "Konsumpcja była pod kreską" - ocenia w komentarzu ekonomista Bartosz Sawicki. "Jest szansa na wzrost PKB w 2024 r. w okolicach 4.0 proc." - prognozuje Monika Kurtek.

Są najnowsze dane o PKB Polski. Wiadomo, co z gospodarką
Znamy dane dotyczące PKB (GETTY, VCG)

PKB Polski w czwartym kwartale 2023 roku wzrosło o 1,0 proc. rok do roku. Wysokość wskaźnika kwartał do kwartału to 0 proc. - wynika z ostatecznych danych opublikowanych w czwartek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Greenpact - rozmowa z Filipem Bittnerem

PKB Polski w czwartym kwartale - dane GUS

"Produkt krajowy brutto (PKB) niewyrównany sezonowo w czwartym kwartale 2023 r. zwiększył się realnie o 1,0 proc. rok do roku wobec wzrostu o 2,5 proc. w analogicznym kwartale 2022 r. (w cenach stałych średniorocznych roku poprzedniego). W czwartym kwartale 2023 r. PKB wyrównany sezonowo (w cenach stałych przy roku odniesienia 2015) pozostał na zbliżonym poziomie do notowanego w poprzednim kwartale i był wyższy niż przed rokiem o 1,7 proc. PKB niewyrównany sezonowo (w cenach stałych średniorocznych roku poprzedniego) zwiększył się realnie o 1,0 proc. w porównaniu z czwartym kwartałem roku poprzedniego" - czytamy w komunikacie GUS.

"W IV kw 2023 r. dynamika PKB wyniosła tylko 1,0 proc. r/r, a konsumpcja była pod kreską. Nie brakuje oznak, że koniunktura rusza z kopyta. Tempo wzrostu przyspieszające do 3 proc. w 2024 i przeszło 4 proc. w 2025 r. nie będzie skłaniać RPP do obniżek. Sprawi to, że złoty zachowa moc" - pisze w komentarzu analityk Cinkciarz.pl Bartosz Sawicki.

Eksperci Portu wskazują na trzy najważniejsze wartości w odczycie. "Spożycie gospodarstw domowych -0.1 proc. r/r, inwestycje +8.7 proc. r/r, eksport +2.7 proc. r/r" - piszą.

Gospodarka rośnie obecnie na inwestycjach oraz wymianie zagranicznej. Cały czas trwa także proces tzw. destockingu, czyli obniżania poziomu zapasów. Gospodarstwa domowe pozostają ostrożne w zakupach - zauważają analitycy Portu.

"Wpływ popytu krajowego na gospodarkę był negatywny"

Jak pisze GUS w swoim komentarzu, na wynik PKB wpływ miało kilka czynników. Pierwszy to dodatnie saldo obrotów handlu zagranicznego oraz zmniejszenie popytu krajowego o 2,3 proc. (w 3 kwartale 2023 r. spadek popytu krajowego wyniósł 5,2 proc.). Złożył się na to spadek akumulacji brutto o 11,7 proc. (wobec spadku w 3 kwartale 2023 r. o 28,1 proc.) oraz wzrost spożycia ogółem o 1,5 proc. (wobec wzrostu w 3 kwartale 2023 r. o 1,3 proc.).

GUS zauważa, że "spożycie w sektorze gospodarstw domowych zmniejszyło się o 0,1 proc. (wobec wzrostu w 3 kwartale 2023 r. o 0,8 proc.). Nakłady brutto na środki trwałe wzrosły o 8,7 proc. (wobec wzrostu w 3 kwartale 2023 r. o 7,2 proc.). W efekcie wpływ popytu krajowego na gospodarkę był negatywny i wyniósł -2,3 p. proc. (w 3 kwartale 2023 r. negatywny wpływ wyniósł -5,4 p. proc.). .

Co dalej z gospodarką? "Prognozy są optymistyczne"

Analizę najnowszych danych opublikowała m.in. Monika Kurtek, główny ekonomista Banku Pocztowego. Jej zdaniem polska gospodarka w czwartym kwartale nabierała rozpędu, choć trzeba przyznać, że nie była to skala, jakiej oczekiwano.

Prognozy wskazywały na prawie dwuprocentowy wzrost PKB. Głównym tego "winowajcą" był brak wzrostu konsumpcji gospodarstw domowych. Wydaje się jednak, że perspektywy są tu jak najbardziej optymistyczne. Z jednej strony polski konsument jest "zaopatrzony" we wszystko aby wreszcie na zakupy ruszyć, z drugiej strony wciąż na plusie powinny znajdować się inwestycje, wspierane m.in. mającymi napłynąć do Polski szerokim strumieniem funduszami w ramach KPO - pisze ekspertka.

"Jeśli konsumpcja nabrałaby rozpędu, a inwestycje utrzymały się na solidnym plusie, jest - w mojej ocenie - szansa na wzrost PKB w 2024 r. w okolicach 4.0 proc. Najmniej wyniesie on 3.0 proc." - podsumowuje.

Czego spodziewali się ekonomiści?

Jeszcze przed publikacją danych eksperci banku Santander prognozowali, że nowe dane nie powinny przynieść wielu niespodzianek. "Opublikowane pod koniec stycznia dane dla całego 2023 r. pozwalają dokonać dekompozycji wzrostu w IV kw. Według naszych szacunków wzrost konsumpcji prywatnej wyniósł o jedynie 0,1 proc. r/r, inwestycje zwiększyły się o prawie 8 proc. r/r, wkład zapasów do PKB pozostał silnie ujemny (około -6 pkt proc.), a eksportu netto wyraźnie dodatni (+4 pkt proc.)" - czytamy w komentarzu banku.  

"Spodziewamy się potwierdzenia wstępnego szacunku wzrostu gospodarczego na poziomie 1,0 proc.r/r" - pisali z kolei eksperci ING. "Szacujemy, że spożycie gospodarstw domowych było na zbliżonym poziomie jak rok wcześniej, natomiast inwestycje zwiększyły się o ok. 7,6 proc.r/r. Towarzyszył temu dodatni wkład eksportu netto do wzrostu PKB i negatywna kontrybucja ze strony zmiany stanu zapasów" - czytamy w komentarzu opublikowanym przed upublicznieniem nowych danych o PKB.

Czym dzisiejsze danych różnią się od szacunku opublikowanego w połowie miesiąca? Według "szybkiego" szacunku GUS wzrost PKB w Polsce w czwartym kwartale 2023 r. wyniósł 1, 0 proc.r/r wobec wzrostu o 0, 5 proc.r/r w trzecim kwartale 2023 r. Był to wynik zbliżony do średnich oczekiwań rynkowych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(144)
WYRÓŻNIONE
więcej
8 miesięcy temu
wydawajcie na 40 letnich emerytóœ, na lekarzy z pensjami z kosmosu, na najgorszych w Europie sędiów, i na premie dla wspaniałej władzy
Tomasz Rajski
8 miesięcy temu
Z własnego podwórka powiem tak... Mikro, minimini przedsiębiorstwa upadają.. Ludzie w kwiecie wieku wyjeżdżają za chlebem za granicę.... Szara strefa kwitnie... Podatki, zusy, składki dorzynaja resztę małych.... Plan się dokonuje... Masz pracować dla obcych, wynajmować, pożyczać....
edi
8 miesięcy temu
Stan wzrostu gospodarczego widać po zwolnieniach grupowych i kolejkach w urzędach pracy. Domino dopiero rusza.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (144)
Miś
8 miesięcy temu
A gdzie 3 mln mieszkań gdzie elektryki obiecane przez prawdomównego ? No gdzie ?
40i4
8 miesięcy temu
Do PiS, Konfederacji. Zachodzi pilna konieczność zebrania miliona lub dwóch podpisów pod projektem obowiązkowego badania lekarskiego psychiatrycznego dla kandydatów na posłów, senatorów i prezydenta RP oraz władzy samorządowej od radnego wzwyż. Dość już chyba mamy przykładów na to iż wymóg ten jest niezbędny. Zabezpieczy obywateli RP przed nieodpowiedzialnymi i szkodliwymi decyzjami podejmowanymi przez ludzi mających poważne odchyły psychiczne. To nie jest żart. Pamiętajcie , że choroby psychiczne dotyczą również ludzi każdej z dwóch płci,z doktoratami oraz bez i dotykają wysokie grupy społeczne oraz wiekowe. Czas najwyższy na ten konieczny obowiązek.
Wrocławianin
8 miesięcy temu
Ledwo rudy doszedł do władzy i jazda w dół na południe się zaczeła.....Niemce przecież potrzebują ludzi do zbierania szparagów to i trzeba zubożyć społeczeństwo...byłem kiedyś raz-pierwszy i ostatni....ani jednego inżyniera czy lekarza nie widziałem....
My Patrioci
8 miesięcy temu
Nikt nie jest w stanie zatrzymac pedzace Pendolino polskiej gospoidarki . Czujemy sie dumni , ze jestesmy Polakami , jestesmy europejskim liderem w skupie palet , polski pilot to wyladuje na drzwiach od stodoly , jestesmy liderem w budowie ekranow akustycznych a polski informatyk to potrafi zaprogramowac zardzewiale kombinerki . Kiedys za granica opowiadano kawaly o Polakach a dzis na slowo Polak w oczach obcokrajowcow widzimy strach . Czolem Jaknajwiekszej Polsce !!! Bagnet na bron !!!
szok
8 miesięcy temu
PKB nie wzrosło tak jak się spodziewali tylko, że nie zauważyli jak opłaty za mieszkanie wzrosły i inne podatki tak wzrosły, że nie ma za co kupować. W dodatku, każdego dnia ukazują się artykuły, że za chwilę będzie wojna, no to trzeba trochę kasy mieć.
...
Następna strona