Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Robert Kędzierski
|

Są nowe dane o liczbie urodzeń. Tak źle nie było od 1945 r.

200
Podziel się:

Główny Urząd Statystyczny opublikował w środę dane o liczbie urodzeń w roku 2023. - Była to najniższa liczba odnotowana w całym okresie powojennym - mówił szef GUS podczas konferencji. "Polska populacja nadal się zmniejsza i starzeje" - podkreśla Oskar Sobolewski, ekspert ds. emerytalnych.

Są nowe dane o liczbie urodzeń. Tak źle nie było od 1945 r.
Liczba urodzeń w Polsce spadła w 2023 roku (Licencjodawca, GUS, Vera Kratochvil)

W 2023 roku liczba urodzeń w Polsce wyniosła 272 tys. Na świat przyszło 272 tys. dzieci, co oznacza spadek o 33 tys. (11 proc.) względem roku poprzedniego. Wówczas na świat przyszło 409 tys. dzieci, co było spadkiem względem roku poprzedniego o 39 tys. - wynika z najnowszych danych GUS.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Polska płaci cenę za rozdawnictwo. "Czesi zrozumieli i mają cud"

GUS podał nowe dane. "Najgorzej w okresie powojennym"

Sytuację demograficzną w Polsce przedstawił podczas środowej konferencji prasowej prezes GUS Dominik Rozkrut.

- W ostatniej dekadzie sytuacja nie jest napawająca optymizmem. Szacujemy, że liczba ludności Polski w 2023 roku zmniejszyła się o 131 tys. osób. Na koniec roku wyniosła 37,6 mln - mówił.

Ubytek liczby ludności obserwujemy nieprzerwanie od ponad dekady. W 2023 roku był on mniejszy niż w dwóch poprzednich latach, ale nadal dużo większy niż przed pandemią. Według naszych szacunków na każde 10 tys. ubyło 35 osób. Dla porównania w roku 2019, czyli ostatnim przed pandemią, na 10 tys. ludności ubyło 7 osób - wyliczał szef GUS.

Podkreślił też, że na zmianę liczby ludności wpływa przyrost naturalny, który "od 10 lat pozostaje ujemny".

Według wstępnych szacunków w poprzednim roku urodziło się 272 tys. dzieci, to jest o 33 tys. mniej niż w roku poprzednim. Była to najniższa liczba urodzeń odnotowana w całym okresie powojennym - mówił szef Głównego Urzędu Statystycznego.

Wskazał także, że liczba zgonów również była mniejsza w 2022 r. - o 39 tys. - Ale wyniosła 409 tys., co oznacza, że była o 137 tys. większa od liczby urodzeń.

"Populacja się zmniejsza i starzeje"

Dane GUS skomentował ekspert emerytalny Oskar Sobolewski. "Polska populacja nadal się zmniejsza i starzeje. Na koniec 2023 roku populacja Polski liczyła 37.6 mln osób - napisał Oskar Sobolewski" - napisał.

Ekonomista Rafał Mundry podkreśla z kolei, że tempo spadku urodzeń rok do roku wciąż przekracza dziesięć procent. Wskazuje też, że pierwszy raz od drugiej wojny światowej miesięczna liczba urodzeń spadła poniżej 20 tys.

Podkreśla też, że w 2023 roku o 137 tys. więcej osób zmarło, niż się urodziło. "Końca kryzysu demograficznego nie widać" - podsumowuje.

Nie tylko dane o demografii niepokoją

We wtorek Główny Urząd Statystyczny opublikował nie tylko dane dotyczące wskaźników dzietności. Rozczarowaniem okazały się też te dotyczące gospodarki. Zgodnie z szacunkiem GUS, PKB Polski w 2023 r. wzrósł o 0,2 proc. rok do roku.

W komentarzach po danych ekonomiści oceniają, że dane negatywnie zaskoczyły i wskazują, że koniec ubiegłego roku w polskiej gospodarce był słaby. Zaznaczają jednak, że 2024 r. przyniesie wyraźne przyśpieszenie wzrostu gospodarczego

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(200)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
anomi
2 miesiące temu
jak będą pisać ze mało dzieci się rodzi , to ludziom ciśnienie się podniosą
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Gerwazy
rok temu
Jestem za sprowadzeniem do Polski kilka mln kobiet( od 18 lat) z całego świata i zastąpić nimi polskich kobiet.
Zapytam
rok temu
Napiszcie ile polskich dzieci urodziło się za granicą kraju po rozwaleniu polski
Kadrowa
rok temu
Żeby mieć dziecko to najpierw trzeba mieć mieszkanie. A mieszkania są nieosiągalne
NAJNOWSZE KOMENTARZE (200)
anomi
2 miesiące temu
jak będą pisać ze mało dzieci się rodzi , to ludziom ciśnienie się podniosą
Iza
2 miesiące temu
Chcą dzieci w kraju, który ich nie obroni ,nie wyleczy i już nawet nie wykształci.Nie każdy chce,żeby dziecko charowało na byle klite dla pracodawcy na śmieciówce,albo nabijało kabzę spekulantom
AniaWawa
3 miesiące temu
A gdzie mieszkac za dwie najżnisze krarowe + Dziecko ? w wynajętym pokoju ? :D
Alfredo
5 miesięcy temu
Niebawem nie będzie już jakichkolwiek rąk do pracy a tym samym wszystko splajtuje. Wwzyscy albo idą na glodowe emerytury albo uciekają z kraju. Niebawem wszystko się rozwali
gazeciarz
7 miesięcy temu
i.Ja jestem niski, mam nadwagę i nigdy nie miałem dziewczyny, nigdy nie byłem randce. Mam 35 lat i znajomi i rodzina czasem pytają, jakiej jestem orientacji. Chcę dziewczynę ale ładną i młodą.A takie mnie nie chcą. Nie znoszę kobiet za hipergamię, nawet brzydkie i grube chcą ( i mają przystojnych). Albo rozglądają się za bogatymi i zaradnymi. 20 tys to nie zarabiam.Ja pieniadze mam ale jakbym miał dziecko to bym nie mógł już kupować żółtych serów za 70 zł kilogram. I standard życia by mi się obniżył. Mam grubych i niskich kolegów żonatych , ale takich żon jakie oni mają to nawet ja bym nie chciał. Bo są za brzydkie.
...
Następna strona