Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. WZI
|
aktualizacja

Samoloty oligarchów latają nad Europą. Sankcje nieskuteczne

Podziel się:

Jak podaje brytyjski dziennik "The Guardian", cztery samoloty należące do objętych sankcjami rosyjskich oligarchów latały nad Europą mimo nałożonych sankcji. Warty 500 milionów dolarów Airbus Aliszera Usmanowa wystartował z niemieckiego lotniska dzień po tym, jak Unia Europejska zakazała rosyjskich samolotów w swojej przestrzeni powietrznej.

Samoloty oligarchów latają nad Europą. Sankcje nieskuteczne
Samoloty oligarchów latały mimo sankcji (Bill Dickinson)

Według ustaleń brytyjskiego dziennika samoloty powiązane z rosyjskimi oligarchami i miliarderami – takimi jak Roman Abramowicz, Aliszer Usmanow, Jewgienij Szwindler i Igor Szuwałow – nadal latały, pomimo sankcji zakazujących im dostępu do przestrzeni powietrznej UE.

28 lutego, dzień po wprowadzeniu unijnych sankcji, dwa prywatne odrzutowce Usmanowa odleciały z unijnych lotnisk. Jego Airbus A340 – wart podobno od 350 do 500 milionów dolarów – wystartował z Monachium w Niemczech. Druga maszyna odleciała z Florencji we Włoszech i poleciał w kierunku Uzbekistanu, ale jej sygnał został utracony nad Turkmenistanem.

"Zaprzeczamy, żeby doszło do jakichkolwiek wykroczeń lub prób uniknięcia sankcjonowania jakichkolwiek aktywów" - powiedział dziennikarzom "The Guardian" rzecznik Usmanowa.

Dalszy ciąg artykułów pod materiałem wideo

Zobacz także: "Tarcza antyputinowska" wspomoże gospodarkę? Ekspert: Trzeba się wziąć do roboty

Pomimo sankcji nad Unią Europejską i Wielką Brytanią latały też samoloty związane z byłym rosyjskim wicepremierem Igorem Szuwałowem oraz potentatem naftowym Jewgienijem Szwindlerem.

Sankcjami nie przejmowała się też załoga prywatnego samolotu Romana Abramowicza. Należący do miliardera Gulfstream G650ER o wartości 65 milionów dolarów latał między Moskwą, Izraelem i Stambułem po tym, jak został objęty sankcjami przez Wielką Brytanię. Samolot poleciał z powrotem do Rosji tego samego dnia, w którym Unia Europejska nałożyła na Abramowicza sankcje.

Sankcje zaostrzone

W środę brytyjskie władze zaostrzyły przepisy w ten sposób, że wprowadzanie rosyjskich samolotów w brytyjską przestrzeń powietrzną stało się przestępstwem.

Zamknięte dla rosyjskich statków są także wszystkie brytyjskie porty. Zabroniona jest jakakolwiek obsługa techniczna i konserwacja samolotów i statków należących do Rosjan. Ma to zastosowanie np. w sytuacjach, gdy taka jednostka już wcześniej znajdowała się na brytyjskim lotnisku lub w porcie.

Czarna lista się rozrasta

W czwartek brytyjskimi sankcjami objęto 14 kolejnych osób. Na liście znaleźli się m.in. Aleksandr Żarow, dyrektor naczelny Gazprom-Media, Aleksiej Nikołow, dyrektor zarządzający RT (dawniej Russia Today), szef Sputnik International Broadcasting Anton Anisimow i znany prezenter wiadomości w państwowej telewizji Siergiej Brilew.

Oprócz nich sankcje nałożono na gen. Michaiła Mizincewa, nazywanego "rzeźnikiem Mariupola", który jest oskarżony o ostrzeliwanie celów cywilnych w tym ukraińskim mieście.

Od początku rosyjskiej napaści na Ukrainę 24 lutego Wielka Brytania objęła sankcjami już ponad 1000 osób i podmiotów z Rosji. Sankcje polegają za zamrożeniu ich aktywów na terenie Wielkiej Brytanii, zakazie dokonywania z nimi jakichkolwiek transakcji finansowych przez obywateli i firmy brytyjskie, a w przypadku osób fizycznych - także na zakazie wjazdu do tego kraju.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl