Tzw. ustawa węglowa, bo o niej mowa zakłada, że gminy, spółki gminne i związki gminne będą mogły kupować węgiel od importerów za nie więcej niż 1,5 tys. zł za tonę. Cena ta jednak nie uwzględnia kosztów transportu. Dlatego też po przetransportowaniu surowca samorząd będzie mógł doliczyć sobie jego koszty, ale w kwocie nie większej niż 500 zł. To oznacza, że mieszkańcy gminy kupią węgiel w cenie nie wyższej niż 2 tys. zł za tonę.
Samorządy kupią węgiel od państwowych podmiotów, czyli od: Polskiej Grupy Górniczej (PGG), PGE Paliwa, Węglokoksu, Węglokoksu Kraj, Tauronu Wydobycie, a także LW Bogdanki. Z kolei samorządy, które kupiły węgiel przed wejściem tej ustawy po wyższej cenie, Gminy, będą mogły wnosić o zwrot różnicy.
Tak będzie można ubiegać się o tańszy węgiel
O węgiel w preferencyjnej cenie będą mogły ubiegać się osoby uprawnione do dodatku węglowego. W tym celu trzeba będzie złożyć w swojej gminie wniosek o preferencyjny zakup węgla. Jeśli jednak sprzedaż będzie prowadzić gmina sąsiednia lub podmiot prywatny, węgiel będzie można kupić po przedstawieniu zaświadczenia wystawianego przez wójta, burmistrza lub prezydenta o tym, że otrzymało się dodatek węglowy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pojedyncze gospodarstwo domowe będzie mogło kupić po preferencyjnej cenie 1,5 tony węgla w tym roku i kolejne 1,5 tony po 1 stycznia 2023 r.
Z kolei importerzy surowca będą mogli wystąpić o rekompensaty. Pieniądze na ich wypłatę będą pochodzić z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19. Maksymalny limit wydatków z Funduszu na rekompensaty w 2023 r. wynosi 4,9 mld zł. Przy tworzeniu przepisów rząd przewidział, że 900 mln zł z tej kwoty będzie stanowić dochód budżetu z tytułu podatku VAT.
Szybkie tempo prac nad ustawą
Tempo prac nad tzw. ustawą węglową było ekspresowe. Ledwie 13 października nowy mechanizm zapowiedzieli premier Mateusz Morawiecki i wicepremier Jacek Sasin, a już tydzień później Sejm przegłosował właściwy projekt.
W kolejnym tygodniu nad ustawą pochylił się najpierw Senat, a później - ponownie - Sejm. Już 27 października zakończyły się prace nad aktem prawnym na szczeblu parlamentarnym.