3,49 miliarda zysku operacyjnego w IV kwartale 2022 r. to spadek o 69 proc. rok do roku i – jak zauważa Reuters – najgorszy wynik Samsunga od 8 lat.
Same zyski z produkcji chipów spadły z kolei aż 32 razy rok do roku, a jeśli brać pod uwagę wyniki tylko w tym segmencie, są najgorsze od 2009 r. Gorzej od oczekiwań sprzedawały się też jednak telefony produkowane przez koreańskiego giganta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ciężko się jednak tym wynikom dziwić, gdy cały sektor produkcji chipów przeżywa trudne chwile i spodziewa się załamania sprzedaży w związku z przesyceniem rynku i spodziewaną w najbliższych miesiącach recesją w wielu regionach świata.
Mimo to, w odróżnieniu na przykład od swojego największego rywala, jeśli chodzi o produkcję najbardziej zaawansowanych technologicznie procesorów, Taiwan Semiconductor (TSMC), Samsung nie decyduje się na redukcję nakładów na inwestycje w 2023 r. Zamierza jednak ograniczyć produkcję w niektórych segmentach.
Cały sektor produkcji procesorów może mieć problemy
Produkcja chipów jest bardzo wrażliwa na cykle ekonomiczne, a gdy jeszcze niedawno obserwowano problem ich niedoborów, teraz spodziewane są problemy ze zbyciem towaru przez producentów.
Jak podaje agencja Bloomberga, zapasy w sektorze w ostatnim czasie wzrosły ponad trzykrotnie i znajdują się teraz na rekordowym poziomie, czyli wielkości trzech, a nawet czterech miesięcznych dostaw.
W rezultacie Samsung Electronics i jego rywale tracą pieniądze. Ich wspólne straty operacyjne mają w tym roku osiągnąć rekordowy poziom 5 mld dol – prognozuje Bloomberg.