Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|

Sanatorium na koszt ZUS. Tyle się teraz czeka

134
Podziel się:

Na sanatorium z NFZ trzeba czekać średnio dwa lata. Jest jednak furtka, by wyjazd przyspieszyć. Jak informuje "Fakt", jeżeli choroba utrudnia pracę albo nieleczona może ją uniemożliwić, masz szansę skorzystać z programu rehabilitacji, który prowadzi ZUS. I to na jego koszt. Wówczas czas oczekiwania wynosi tylko 8-12 tygodni.

Sanatorium na koszt ZUS. Tyle się teraz czeka
Zakład Ubezpieczeń Społecznych opłaca rehabilitację leczniczą w ośrodkach w całej Polsce (East News, Stanislaw Bielski/REPORTER)

Zakład Ubezpieczeń Społecznych opłaca rehabilitację leczniczą, w tym wyjazdy do sanatorium, w ramach tzw. prewencji rentowej. "Pokrywa koszt noclegu, wyżywienia, zabiegów, a także przejazdu z miejsca zamieszkania do ośrodka rehabilitacyjnego (najtańszym środkiem komunikacji publicznej)" - informuje dziennik.

ZUS w ramach prewencji rentowej kieruje na rehabilitację leczniczą w schorzeniach narządu ruchu (także po wypadku), chorobach układu krążenia, układu oddechowego, schorzeniach psychosomatycznych, na rehabilitację narządu głosu, a także po leczeniu nowotworu piersi. "W całym kraju jest wiele ośrodków. Skierowanie do konkretnego zależy od wolnych miejsc i rodzaju choroby, jaką masz wyleczyć" - zaznacza gazeta.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Greenpact - rozmowa z Piotrem Soroczyńskim

Co trzeba zrobić, by wyjechać na turnus? Najpierw należy pójść do lekarza, który musi wypisać wniosek o przeprowadzenie rehabilitacji leczniczej w ramach prewencji ZUS. Tak brzmi pełna nazwa programu, prowadzonego przez ZUS - podpowiada "Fakt".

Wzór wniosku można znaleźć na stronie www.zus.pl. Muszą się w nim znaleźć: imię i nazwisko, PESEL, adres zamieszkania i numer telefonu, rozpoznanie medyczne w języku polskim, opis współistniejących chorób oraz opinia, czy przeprowadzenie terapii umożliwi ci powrót do pracy. Wniosek może też wystawić lekarz orzecznik ZUS, kontrolując zaświadczenie o niezdolności do pracy i wówczas, gdy starasz się o rentę lub świadczenie rehabilitacyjne - informuje dziennik.

Wniosek należy złożyć w oddziale ZUS. Obecnie na rehabilitację czeka się ok. 8 tygodni. Na przyspieszenie mogą liczyć pacjenci cierpiący na choroby układu krążenia i schorzenia onkologiczne po leczeniu gruczołu piersiowego. Rehabilitacja trwa 24 dni. Na czas pobytu lekarz wystawia zwolnienie z pracy. Za pobyt, który opłaca ZUS, sam musiałbyś zapłacić ok. 2350 zł - informuje dziennik.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(134)
WYRÓŻNIONE
Szkodagadać
2 lata temu
Nic się nie czeka jeśli ktoś z rodziny pracuje w zusie, mam znajomego który co roku jedzie na miesiąc do sanatorium bo jego żonka pracuje w tej pożal się Boże instytucji
mak
2 lata temu
Po ,powrocie z takiego Turnusu 98% Pacjentów jest tak zdrowa że może iść pracować do Kopalni na przodek mimo że np.niema "jednej nogi" Lekarze Orzecznicy ZUS to absolutni Uzdrowiciele ,Kaszpirowski przy nich to dyletant.
mysz18
2 lata temu
To nie ZUS opłaca lecz ludzie pracy ze składek rentowych z których nigdy nie skorzystasz,a jak zachorujesz przed emeryturą to ZUS cię uzdrowi. Wtedy na rentę jesteś za zdrowy na emeryturę za młody pomimo 35 lat pracy,do pracy niezdatny według lekarza medycyny pracy i wegetujesz jeśli przeżyjesz bez środków do życia. Tak leczy się chorych ,aby do świadczenia emerytalnego nie doczekali bo swoje już zrobili i kapitał w ZUS można przeżreć.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (134)
Damian.
11 miesięcy temu
Powiedziano mi , że 2 miesiące, a czekam już ponad 5. Jechać ZUS.
Aga
2 lata temu
Ja dostałam informacje , ze lekarz orzecznik rozpatrzył pozytywnie moje skierowAnie , ale kiedy dostanę wyjazd ? Niewiadomo , pewnie poczekam .
Izabelka
2 lata temu
Po dwóch tygodniach od złożenia wniosku do ZUS otrzymałam decyzję o przyznaniu sanatorium,a zaraz po niej informację pisemną, że z powodu braku miejsc nie mogą wystawić mi skierowania. Czy ktoś miał podobną sytuację? Jak długo czekaliście na skierowanie? Prowadzę firmę i muszę pewne rzeczy planować z wyprzedzeniem, a w tej sytuacji nie bardzo wiem co robić. Należę do ZUS II/O Poznań.
Marta
2 lata temu
Na komisji byłam 19 lipca, do tej pory, czyli 5 marca 2023 nie mam skierowania, czyli nie 8 tygodni, a 8miesięcy..........
Ani
2 lata temu
Dzisiaj byłam u lekarza orzecznika ZUS, który stwierdził, że przy moim schorzeniu (astma) powinnam częściej korzystać z tej formy rehabilitacji (ostatnio na turnusie rehabilitacyjnym z ZUS byłam 7 lat temu). A bałam się, że nie dostanę skierowania...
...
Następna strona