W czwartek z wizytą w Warszawie przebywa premier Kanady Justin Trudeau, który po południu spotkał się z premierem Mateuszem Morawieckim.
- Spotykamy się w trudnych okolicznościach ze względu na to, co dzieje się w Ukrainie, spotykamy się w takim punkcie zwrotnym, który zdeterminuje przyszłość następnych lat, nawet dziesięcioleci - powiedział premier Morawiecki.
Podkreślił, że wraz ze swoimi sojusznikami m.in. w Kanadzie "musimy być silni i zjednoczeni". - Tacy jesteśmy, gdy rozmawiamy o sankcjach, a także, o tym jak bardzo muszą być one silne po to, żeby Rosja zmieniła swoją politykę, by zatrzymać tę agresję. Wojna i kryzys uchodźczy w związku z tym, co dzieje się w Ukrainie, są czymś naprawdę niewyobrażalnym - zaznaczył premier.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Morawiecki podziękował także Trudeau za bardzo silne stanowisko i bycie zjednoczonym.
- Musimy pracować nad tym, jak w przyszłości działać, w jaki sposób można faktycznie uniezależnić się od rosyjskiej ropy i gazu, w jaki sposób można doprowadzić do tego, żeby sankcje były skuteczne - wskazał szef rządu.