4 czerwca ’89 kończyłem szkołę podstawową w małej, acz urokliwej miejscowości – Jedlinie-Zdrój pod Wałbrzychem. Przyznam szczerze, że absolutnie nie zdawałem sobie sprawy z tego, jak przełomowy był to dzień w historii naszego kraju.
Jakie miałem plany zawodowe? Chyba raczej szkolne. Koniec podstawówki, przede mną wakacje, wyjazd na kolonie do Czechosłowacji, a później do nowej szkoły – II LO w Wałbrzychu, mat-fiz.
Polityką się nie interesowałem. Byłem za młody. Poza tym do nas, ponad 400 km od Warszawy, w sumie nawet niewiele docierało. Pewnie już w takim Wrocławiu, szczególnie gdy było się już studentem.
Z dzisiejszej perspektywy mogę tylko potwierdzić, że był to prawdziwy przełom, po którym doszło do takich zmian, o jakich pewnie nie mogliśmy wówczas nawet pomarzyć. Staram się to tłumaczyć mojej 14-letniej córce, ale nie jest to proste. Trudno jej bowiem wyobrazić sobie, że wcześniej mogło być tak zupełnie inaczej niż dziś.
Sebastian Buczek, założyciel Quercus TFI SA.
Z okazji 30 rocznicy pierwszych wyborów z udziałem demokratycznej opozycji money.pl opublikuje specjalny materiał #BiznesMówi o 4 czerwca 89’. Poprosiliśmy liderów biznesu, prezesów największych polskich spółek, byłych ministrów resortów gospodarczych o ich wsponienia z tamtego okresu. Oto ich historie.