Nowe przepisy budzą liczne kontrowersje. Stanowią bowiem, że w ciągu dwóch lat od ich wejścia w życie będzie można dokonać zamiany terenów należących do Lasów Państwowych w Jaworznie i Stalowej Woli na inne nieruchomości należące do Skarbu Państwa, na których możliwe będzie prowadzenie gospodarki leśnej.
Specustawa ma pozwolić na łatwiejsze pozyskanie terenów dla inwestycji związanych z wdrażaniem projektów dotyczących energii czy elektromobilności.
Ustawy broniło PiS oraz resort klimatu. Z kolei opozycja oraz organizacje pozarządowe wskazywały na liczne wątpliwości prawne związane z ustawą. Ich zdaniem, ustawa może być niezgodna z konstytucją, gdyż organem, który miałby wydawać opinie w kwestii zamiany gruntów ma być sejmowa komisja środowiska.
Opozycja argumentowała, że nowe przepisy stanowią niebezpieczną furtkę do przejęcia kolejnych terenów Lasów Państwowych pod podobne inwestycje i że może to być krok w stronę prywatyzacji Lasów. Podkreślali ponadto, że w Polsce nie brakuje terenów pod inwestycje.
W trakcie prac nad nowym prawem wiceminister klimatu i środowiska Edward Siarka informował, że na gruntach Lasów Państwowych w Jaworznie i Stalowej Woli mają powstać ważne inwestycje, które pozwolą dodatkowo rozruszać gospodarczo tamte tereny. Przyznał, że w Jaworznie ma powstać zakład związany z produkcją samochodów elektrycznych.
Z kolei w Stalowej Woli miałyby powstać zakłady związane z mikroprocesorami. Siarka poinformował też, że terenami w Stalowej Woli interesuje się dwóch inwestorów zagranicznych.
W ustawie znalazł się zapis, że jeśli na danej działce - po dokonaniu zamiany - w ciągu 10 lat nie dojdzie do planowanej inwestycji, to teren ten będzie mógł wrócić do Lasów.
Zgodnie z ustawą, po dokonaniu zamiany, ewentualne usunięcie drzew i krzewów będzie należało do zadań Lasów Państwowych, które zrobią to na własny koszt.
Dodatkowo specustawa przewiduje możliwość zamiany gruntów Lasów Państwowych sąsiadujących z działkami, jakie mają być poddane zamianie w Jaworznie i Stalowej Woli. zamianie miałoby podlegać w sumie ponad 1,2 tys. ha gruntów - 80 działek w obu miastach.