Znaczące zmniejszenie populacji dzików w Polsce jest jedynym sposobem pozwalającym na skuteczną walkę z afrykańskim pomorem świń – wynika ze słów ministra rolnictwa Jana Krzysztofa Ardanowskiego, który w Sejmie przekonywał posłów do poparcia specustawy.
ASF. Pierwszy przypadek wirusa na Dolnym Śląsku
Przekonywał skutecznie – za projektem głosowało 270 posłów, a 164 było przeciw. Tym samym specustawa przygotowana w resorcie rolnictwa, ale zgłoszona jako projekt poselski, "by było szybciej", została przyjęta przez Sejm.
Dokument zakłada ustanowienie zakazu blokowania polowań, dopuszcza wykorzystanie policji, wojska i innych umundurowanych formacji do sanitarnego odstrzału dzików oraz zmienia sposób powoływania Łowczego Krajowego. Ten ostatni będzie powoływany przez ministra środowiska bez konieczności konsultacji z ministrem rolnictwa.
Sejm uchwalił w piątek specustawę ws. zwalczania afrykańskiego pomoru świń (ASF). Nowe przepisy wprowadzają zakaz blokowania polowań, odstrzał sanitarny dzikich zwierząt m.in. przez policjantów i żołnierzy, powoływanie Łowczego Krajowego przez ministra środowiska.
Co więcej nowe przepisy nakładają na nadleśniczych obowiązek wykonania poleceń wojewodów w zakresie budowy ogrodzeń zatrzymujących migracje zwierząt z pieniędzy Funduszu Leśnego. Ustawa nakłada także obowiązki na polujących – muszą przestrzegać zasad bioasekuracji.
Ustawa ponadto upoważnia wojewodę do wydania polecenia nadleśniczemu wykonania na określonym obszarze ogrodzeń ograniczających lub zatrzymujących migrację zwierząt, (dzików) z terenów leśnych. Wprowadza możliwość karania zarządców dróg publicznych, który - wbrew nakazowi powiatowego lekarza weterynarii lub wojewody - nie zamkną znajdujących się w pasach drogowych przejść dla zwierząt lub nie buduje ogrodzeń.
Ustawa trafi teraz do Senatu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl