Dziennik przypomina, że sejmowa komisja sprawiedliwości zdecyduje we wtorek o losach prezydenckiego projektu zmian w Sądzie Najwyższym. "Sprawa jest otwarta. Wygląda na to, że kompromisu między PiS a Solidarną Polską nie ma. Projekt ma być gotowy do uchwalenia na kolejnym posiedzeniu Sejmu. Od tego zależą pieniądze z KPO dla Polski. A nikomu się nie spieszy" - czytamy.
Sebastian Kaleta, wiceminister sprawiedliwości i poseł SP, powiedział "Rz", że stanowisko ugrupowania Zbigniewa Ziobry ws. prezydenckiego projektu zmian jest cały czas aktualne. Dodaje, że Solidarna Polska nie zgodzi się na wprowadzenie np. "testu niezawisłości" dla sędziów do znowelizowanej ustawy o SN.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jeden z posłów komisji powiedział "Rz", że "PiS balansuje na krawędzi". "Dodaje, że PiS nie jest zainteresowane szybkim uchwaleniem prezydenckiej noweli ustawy o Sądzie Najwyższym" - pisze gazeta.
Wraca sprawa Izby Dyscyplinarnej
Likwidacja Izby Dyscyplinarnej to warunek KE, aby ta dała zielone światło dla wypłaty Polsce 36 mld euro z Funduszu Odbudowy.
Funkcjonowanie spornego organu kosztuje dodatkowo Polskę milion euro dziennie. Chodzi o karę, którą nałożył na nasz Kraj Trybunał Sprawiedliwości UE. Na chwilę obecną Warszawa do zapłaty ma prawie 800 mln zł.
Wspomnianej kary Polska płacić nie chce, więc Komisja Europejska może sama odejmować kolejne kwoty od należących się nam funduszy.