Pakiet przyjęto niemal jednogłośnie. Za było 430 posłów, przeciw 3, a wstrzymało się 10.
Nowe przepisy przewidują m.in. powołanie Społecznych Inicjatyw Mieszkaniowych (SIM).
SIM-y to spółki, które - w porozumieniu z samorządem - budują i wynajmują mieszkania z przystępnym czynszem. Mają być alternatywą dla tych, których nie stać na kredyt mieszkaniowy, lub którzy nie chcą wiązać się długoletnim kredytem.
W ramach nowo utworzonego rządowego Funduszu Rozwoju Mieszkalnictwa dostępnych ma być 1,5 mld zł z przeznaczeniem dla gmin, które chcą wesprzeć budownictwo społeczne.
Dofinansowanie będzie przyznawane Spółdzielczym Inwestycjom Mieszkaniowym, lub istniejącym Towarzystwom Budownictwa Społecznego.
W przypadku TBS wsparcie będzie mogło wynieść maksymalnie 10 proc. planowanej inwestycji. SIM mogą liczyć na maksymalnie 3 mln złotych.
Wnioski będą przyjmowane przez Krajowy Zasób Nieruchomości i rozpatrywane w ciągu 60 dni w ramach uproszczonej procedury.
Pakiet mieszkaniowy ma być też odpowiedzią na problemy tych osób, które z powodu pandemii straciły część dochodów i mają problemy z terminowym opłacaniem czynszu.
Na wsparcie mogą liczyć najemcy mieszkań w każdej możliwej formie. Mowa tu więc zarówno o lokalach komunalnych, jak i tych wynajmowanych w ramach Towarzystw Budownictwa Społecznego. Do tego oczywiście klasyczny wynajem prywatny lub od firmy.
Dopłaty będą mogły wynieść do 75 proc. czynszu, maksymalnie 1500 złotych. Aby dofinansowanie otrzymać, należy złożyć w gminie do końca 2020 roku specjalny wniosek.
Warunek to spadek dochodów spowodowany przez pandemię oraz spełnianie warunków do tradycyjnego dodatku mieszkaniowego.
Dopłaty będą przyznane osobom, które z powodu pandemii straciły przynajmniej 25 proc. dochodu.