Za przyjęciem nowelizacji głosowało 237 posłów, przeciw było 180 osób, a 29 – wstrzymało się od głosu. Ustawa tym samym trafi teraz do Senatu.
Polskie lasy są zagrożone?
Choć nowela jest obywatelskim projektem, to przy jego przygotowaniu aktywnie działała Suwerenna Polska (wówczas jako Solidarna Polska). W uzasadnieniu do projektu autorzy podkreślali, że zmiana jest niezbędna ze względu na propozycje podjęte na szczeblu unijnym.
Twórcom noweli nie podobają się propozycje zmian w traktatach Unii Europejskiej, które – ich zdaniem – zmierzają do odebrania państwom członkowskim wyłącznej kompetencji w dziedzinie leśnictwa. Jak stwierdzili, grozi to zachwianiem polskiego modelu gospodarki leśnej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jednak, jak zauważył portal konkret24.tvn24.pl, politycy Suwerennej Polski od początku mieli duży współudział przy powstawaniu projektu. Dowodem na to jest fakt, że sprawozdawcami dokumentu w Sejmie byli Michał Gzowski, rzecznik Lasów Państwowych i prezes Suwerennej Polski w okręgu elbląskim, a także Józef Kubica, prezes Lasów Państwowych, działacz Suwerennej Polski i radny sejmiku śląskiego z list PiS. Wirtualna Polska ujawniła, że Lasy Państwowe angażowały leśników do zbierania podpisów pod owym projektem.
Konkret24.tvn24.pl wskazał też, że unijna strategia na rzecz bioróżnorodności 2030, o którą prawdopodobnie chodzi twórcom ustawy, nie wprowadza zakazu wchodzenia do lasów, o czym alarmowali sprawozdawcy z mównicy sejmowej. Podnosi ona m.in. konieczność zwiększenia ochrony przestrzeni zielonych i morskich, lecz nie ma charakteru wiążącego.
Oto co zmienia ustawa
Ustawa przewiduje, że Polska zachowuje wyłączną kompetencję w zakresie kształtowania i realizacji polityki związanej z ochroną i gospodarowaniem lasami stanowiącymi własność państwa. Tym samym władze publiczne są zobowiązane do kształtowania polityki leśnej mającej na celu zachowanie dziedzictwa narodowego lasów państwowych, jak również do niepodejmowania działań zmierzających do nadania UE kompetencji gospodarowania państwowymi lasami.
Ustawa zakłada również, że uchwałę w sprawie stanowiska Polski do projektu aktu prawnego UE dotyczącego leśnictwa podejmuje Sejm na wniosek rządu większością 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.