Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KOL
|
aktualizacja
Materiał sponsorowany przez Impact'21

Sieć Badawcza Łukasiewicz. Naukowcy od innowacji

4
Podziel się:

Ponad 500 unikalnych laboratoriów i ponad 4,5 tysiąca naukowców. Tak działa sieć badawcza Łukasiewicz, której zadaniem jest technologiczne wsparcie polskich firm.

Sieć Badawcza Łukasiewicz. Naukowcy od innowacji
Piotr Dardziński, prezes sieci badawczej Łukasiewicz

- Sieć badawcza Łukasiewicz to taki eksperyment procesowy. Dwa lata temu podjęto decyzję o połączeniu 38 instytutów badawczych. Ich głównym celem jest odpowiadanie na potrzeby rozwoju technologicznego polskich firm – wyjaśnia Piotr Dardziński, prezes sieci badawczej Łukasiewicz. - Przed powstaniem Łukaszewicza jeśli jakaś firma – mała, duża średnia, prywatna czy publiczna chciała znaleźć naukowca, który mógłby rozwiązać jakiś problem, to przedsiębiorca musiał zadzwonić do 38 dyrektorów instytutów badawczych.

Dziś takiej konieczności nie ma, bo po powstaniu Łukasiewicza przedsiębiorca trafia do sieci badawczej i to ona przygotowuje zespół projektowy – dodaje prezes Dardziński.

Jak to działa w praktyce? Jak i gdzie przedsiębiorcy mogą szukać wsparcia? Ile to kosztuje i jak długo trzeba czekać na efekty pracy naukowców?

Posłuchaj rozmowy z Piotrem Dardzińskim, prezesem sieci badawczej Łukasiewicz.

Zobacz także: MTSL_rozmowa z Piotrem Dardzińskim, Prezesem Sieci Badawczej Łukasiewicz
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Materiał sponsorowany przez Impact'21

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(4)
WYRÓŻNIONE
Sierota
3 lata temu
To genialne dekretowanie postępu technicznego, podobnie jak i polskiego "dobrobytu"
Marek
3 lata temu
jakiś przykład genialnego osiągnięcia technologicznego tej sueci? (rozwiązania na licencjach się nie licza)
takitam
3 lata temu
Prawda jest taka że jak ktoś ma pomysł to szuka możliwości realizacji. W naszym łez padole realizowanie czegokolwiek jest obarczone taką ilością pijawek że każdy rozsądnie myślący pakuje manatki i jedzie za granicę (jak ma pieniądze żeby tam to rozwijać) albo opisuje w gazecie - jak się da na tym zrobić piniądz to za granicą rozwiążą problemy i uruchomią produkcję. U nas dobrze tylko wychodzi stawianie supermarketów. Perełki które robią coś unikalnego (sa takie!) z reguły są poddostawcami dużych koncernów i o tym że nasze urządzenia są w sercu światowej klasy mechaniki czy elektroniki nikt nie wie. I tak pewno ma zostać.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (4)
na marginesie
3 lata temu
Dardziński ... człowiek ze stajni Gowina, który zrobił dla siebie ten kołchoz i ustawił wynagrodzenie 60k. PLN miesięcznie. Obecnie rządzący chyba się jeszcze nie zorientowali, że jest tak synekura do łyknięcia :))). A sama Sieć ... to źle zarządzane konsorcjum z infantylnym PR i bez żadnych prawdziwych osiągnięć. Wcześniej samodzielne jednostki badawcze musiały walczyć o byt. Dzisiaj są na łasce centrum i nie znają dnia ani godziny.
takitam
3 lata temu
Prawda jest taka że jak ktoś ma pomysł to szuka możliwości realizacji. W naszym łez padole realizowanie czegokolwiek jest obarczone taką ilością pijawek że każdy rozsądnie myślący pakuje manatki i jedzie za granicę (jak ma pieniądze żeby tam to rozwijać) albo opisuje w gazecie - jak się da na tym zrobić piniądz to za granicą rozwiążą problemy i uruchomią produkcję. U nas dobrze tylko wychodzi stawianie supermarketów. Perełki które robią coś unikalnego (sa takie!) z reguły są poddostawcami dużych koncernów i o tym że nasze urządzenia są w sercu światowej klasy mechaniki czy elektroniki nikt nie wie. I tak pewno ma zostać.
Marek
3 lata temu
jakiś przykład genialnego osiągnięcia technologicznego tej sueci? (rozwiązania na licencjach się nie licza)
Sierota
3 lata temu
To genialne dekretowanie postępu technicznego, podobnie jak i polskiego "dobrobytu"