Elżbieta Liberda to radca prawny oraz właścicielka kancelarii prawniczej, biura nieruchomości i spółek inwestycyjnych — czytamy na jej stronie. Prowadzi liczne szkolenia dla branży nieruchomości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Prześladowania deweloperów nie ustają"
Z jednego ze szkoleń prawniczka udostępniła w mediach społecznościowych krótki film, w którym skarży się na los deweloperów. - Niesamowicie mocne obostrzenia. Deweloperzy mają teraz przes*ane - tymi słowami zaczyna swój materiał Liberda.
W materiale skarży się na obowiązki informacyjne, jakie muszą spełniać deweloperzy, wyśrubowane wymogi. - To jest jakiś dramat - podsumowuje. Opowiada o umowach rezerwacyjnych, że deweloper ma prawo je podpisać, ale jedynie na 1 proc. wartości nieruchomości. - Po co w ogóle je podpisywać? - pyta prawniczka.
Dodaje, że klient jest na pozycji uprzywilejowanej, gdyż bez ponoszenia żadnych kosztów może zrezygnować z umowy. Deweloperzy natomiast nie otrzymali żadnych przywilejów - podaje Liberda.
Materiał szybko obiegł internet i spotkał się z licznymi komentarzami. Użytkownicy śmieją się, że "prześladowania deweloperów nie ustają". Jeden z internautów dodał: "Deweloperzy to najbardziej uciemiężona grupa w Polsce. Powinniśmy ich wspierać dobrowolnymi składkami".
"Najlepiej deweloperowi zapłacić z góry za całe mieszkanie i odebrać je za 2-3 lata" - czytamy w jednym z komentarzy. Niektórzy pytają też o to, jak wysoką marżę narzucają deweloperzy.