Przypomnijmy, że sklepy straciły możliwość korzystania z furtki w prawie i otwierania się w niedziele jako placówki pocztowe. To dla nich spora strata, więc nie ustają w wysiłkach, by mimo zakazu handel prowadzić.
Jak informował serwis wiadomoscihandlowe.pl, w jednym ze sklepów Bricomarche na Dolnym Śląsku otwarta została wypożyczalnia rowerów. Właściciel tłumaczył w mediach społecznościowych, że "daje możliwość dodatkowego zarobku tym, którzy chcą", a sklep otwierany jest m.in. dla osób "dla których niedziela jest jedynym dogodnym dniem na dokonanie zakupów".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z kolei niektóre sklepy sieci Biedronka miałyby stać się placówkami medycznymi - Do 25 dnia miesiąca otrzymujemy grafiki na przyszły miesiąc. Według kalendarza handlowca, w lipcu nie są przewidziane żadne niedziele handlowe. Tymczasem, w niektórych Biedronkach w Polsce zaplanowano grafiki na wszystkie niedziele lipca - powiedziała pracownica sklepu w rozmowie z "Głosem Wielkopolskim". Sieć oficjalnie nie chce jednak wypowiadać się na ten temat.
Na własny ruch zdecydowała się również sieć Dino, której akcjonariusze zgodzili się, by wpisać do statutu spółki nowe obszary działalności: wypożyczanie i dzierżawa sprzętu rekreacyjnego i sportowego oraz działalność obiektów kulturalnych. Uzasadnienie do uchwały głosi, że jest to zmiana o technicznym charakterze, która ma na celu "umożliwienie ewentualnego podjęcia dodatkowych działalności przez spółkę w przyszłości, jeżeli zarząd spółki uzna to za uzasadnione biznesowo". Nie brakuje jednak głosów, że również w tym przypadku mamy do czynienia z szukaniem sposobu na ominięcie zakazu handlu.
Zakaz handlu w niedzielę. PIP kontroluje
Państwowa Inspekcja Pracy zaplanowała w tym roku przeprowadzenie 350 kontroli placówek handlowych. Inspektorzy mają sprawdzać m.in. czy w placówkach handlowych nie są naruszane przepisy w związku z pracą wykonywaną w ramach umów cywilno-prawnych. Oprócz tych zaplanowanych wizyt inspektorzy mają też sprawdzać właśnie przestrzeganie zakazu handlu w niedzielę.
Okazuje się, że pierwsze sprawy trafiły już do sądu. Jak przekazały wiadomoscihandlowe.pl, Sąd Rejonowy w Starogardzie Gdańskim odmówił wszczęcia postępowania ws. przedsiębiorcy, którego PIP chciała ukarać za powierzanie pracownikom wykonywania pracy w niedzielę w sklepie spożywczym. "Sąd uznał, że nie doszło do złamania przepisów, gdyż na terenie placówki działał klub czytelnika" - napisał serwis.
Za złamanie zakazu handlu w niedziele grozi od 1000 zł do 100 tys. zł kary, a przy uporczywym łamaniu ustawy – kara ograniczenia wolności.
Niedziele handlowe
Od 2020 r. zakaz handlu nie obowiązuje jedynie w siedem niedziel: ostatnią niedzielę stycznia, kwietnia, czerwca i sierpnia, a także w dwie kolejne niedziele poprzedzające Boże Narodzenie i w niedzielę przed Wielkanocą.
Ustawa wprowadzająca stopniowo zakaz handlu w niedziele weszła w życie 1 marca 2018 r. Od 2020 r. zakaz handlu nie obowiązuje jedynie w siedem niedziel w roku. Przewidziano także katalog 32 wyłączeń. Zakaz nie obejmuje m.in. działalności pocztowej, jeśli przychody z tej działalności stanowią co najmniej 40 proc. przychodów ze sprzedaży danej placówki. Ponadto nie obowiązuje w cukierniach, lodziarniach, na stacjach paliw płynnych, w kwiaciarniach, w sklepach z prasą ani w kawiarniach.