Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Marcin Łukasik
|
aktualizacja

Skończy się zatrudnianie Ukraińców? Wiceminister: "to możliwy skutek wzrostu płacy minimalnej"

488
Podziel się:

Wyraźny wzrost płacy minimalnej może w pierwszej kolejności prowadzić do spadku popytu na pracowników zza wschodniej granicy - ocenił wiceminister finansów Leszek Skiba w ankiecie przeprowadzonej przez "Panel Ekonomistów Polskich".

Zdaniem wiceministra finansów, wzrost płacy minimalnej może prowadzić do spadku popytu na pracowników z zagranicy.
Zdaniem wiceministra finansów, wzrost płacy minimalnej może prowadzić do spadku popytu na pracowników z zagranicy. (East News, ARKADIUSZ ZIOLEK)

Rząd chce, aby w 2024 roku pensja minimalna wynosiła 4 tys. zł. Zdaniem wiceministra finansów Leszka Skiby nie musimy się obawiać, że z tego powodu pracodawcy zaczną masowo zwalniać pracowników. Ale może być inny skutek, który również dotyczyć będzie rynku pracy.

- Pod wpływem wyraźnego wzrostu płacy minimalnej popyt na pracę będzie malał w segmentach rynku o niskiej produktywności, co w pierwszej kolejności może prowadzić do spadku popytu na pracowników zza wschodniej granicy - skomentował wiceminister finansów.

Skiba ocenił też, że wzrost płacy minimalnej może przyczynić się do wzrostu stopy inwestycji.

- Wzrost płacy minimalnej będzie bodźcem prowadzącym do wzrostu stopy inwestycji. W korzystnych warunkach makroekonomicznych może być impulsem do zwiększenia roli maszyn i urządzeń w sektorach o niskiej produktywności, gdzie obecnie firmy w większym stopniu korzystają z pracy rąk - oceniłł wiceminister finansów.

- Analizy wskazują, że nie istnieją poważne bariery związane z finansowaniem inwestycji dotyczące poziomu środków własnych, dostępu do kredytu, ceny kredytu itd. Oznacza to, że wzrost płacy minimalnej może być realnym bodźcem na rzecz wzrostu inwestycji, choć zapewne wywołującym turbulencje w niektórych przypadkach - dodał.

Zobacz także: Obejrzyj: Wyższa płaca minimalna to jeszcze droższe śmieci? "Kpina, hipokryzja"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

wiadomości
rynek pracy
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(488)
WYRÓŻNIONE
SZ
5 lata temu
3 lata temu placilem 18 zeta za fryzjera. Teraz 26 zl. To prawie 50 proc wiecej. Niedlugo to bedzie ze 40-50 zl. Dobra zmiana. Ci z najnizsza nie placa wiecej za uslugi ?
Gosia
5 lata temu
A ile będzie kosztowała np. żywność?
Anna
5 lata temu
Tak tylko ze te 4 tys. będzie pewnie ledwo starczało na życie, zważywszy na tempo podwyżek na jaki jesteśmy skazani
NAJNOWSZE KOMENTARZE (488)
Waldek
5 lata temu
Czekam tylko, jak wyjdą odpowiednio zaopatrzeni górnicy i będą krzyczeć "Balcerowicz wróć"
groo
5 lata temu
bzdura.. spowoduje wzrost szarej strefy... tyle.
1234qwer
5 lata temu
Rząd robi wszystko żeby ruszyć inflację. Inflacja ruszy (już jest 4,5) to stracą wszyscy oszczędzający, budżet się domknie bo podatki są od wartości towarów. Problem jest tylko jeden nikt nie zatrzyma tak łatwo inflacji, a tą metodę stosował już Gierek, i kraje Argentyne , Wenezuela, Zimbabwe. Dodatkowo zyska Euro i Dolar bo wszyscy będą się w tych walutach rozliczać a PLN będzie wartości papieru toaletowego
salt
5 lata temu
przecież konus nie wie, co ile kosztuje, on stołuje się u julci
Robol
5 lata temu
A kiedy zlikwidują 12 godzinny dzień pracy
...
Następna strona