Pośrednie skutki wojny na Ukrainie spowodowały już znaczny wzrost kosztów utrzymania, których nie uniknie żaden kraj, ani lokalna społeczność - powiedział w środę skretarz generalny ONZ Antonio Guterres.
Jak informuje agencja Ukrinform, Guterres wypowiadał się na konferencji prasowej poświęconej prezentacji raportu o skutkach rosyjskiej agresji na Ukrainę.
Oświadczył, że wszystkie kraje powinny działać teraz, aby chronić istnienia ludzkie i poziom życia.
"Po trzech miesiącach od rozpoczęcia rosyjskiej agresji na Ukrainę stanęliśmy w obliczu nowej rzeczywistości. Dla tych w rejonie konfliktu każdy dzień przynosi nowy rozlew krwi i cierpienia. A dla ludzi na całym świecie, w połączeniu z innymi kryzysami, wojna grozi spowodowaniem bezprecedensowej fali głodu i ubóstwa, która pociągnie za sobą chaos gospodarczy" - powiedział Guterres.
Wskazał, że wojna potęguje konsekwencje innych kryzysów, z którymi borykają się kraje świata: kryzysem klimatycznym, pandemią Covid-19 i nierównościami w dostępie do zasobów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trzy klęski
Według zaprezentowanego raportu liczba osób zagrożonych kryzysem żywnościowym na świecie podwoiła się ze 135 mln przed pandemią do 276 mln w ciągu zaledwie 2 lat. Ocenia się, że pośrednie konsekwencje wojny na Ukrainie mogą zwiększyć tą liczbę do 323 mln.
Autorzy dokumentu szacują, że ok. 1,6 mld ludzi jest narażonych na przynajmniej jedną z trzech wymienionych konsekwencji obecnego kryzysu, a 1,2 mld żyje w krajach narażonych na wszystkie trzy.
Raport wzywa do ustabilizowania rekordowo wysokich cen żywności i paliw, wprowadzenia zabezpieczeń społecznych i zwiększenia pomocy dla krajów rozwijających się.