Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. MZUG
|

Służby chcą rozszerzyć inwigilację. Ministerstwo pracuje nad ustawą

19
Podziel się:

Służby chcą rozszerzyć inwigilację obywateli - informuje "Dziennik Gazeta Prawna". Minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak domaga się, aby służby miały dostęp do danych z e-maili oraz szyfrowanych komunikatorów.

Służby chcą rozszerzyć inwigilację. Ministerstwo pracuje nad ustawą
Służby chcą mieć szerszy dostęp do danych obywateli (Freepik, leungchopan)

Jak podaje "Dziennik Gazeta Prawna", obecne przepisy dotyczące komunikacji elektronicznej "zmuszają operatorów telekomunikacyjnych, by gromadzili i ujawniali dane swoich użytkowników na życzenie służb: kto, kiedy, skąd i do kogo telefonował lub SMS-ował". Tymczasem resort cyfryzacji pracuje nad ich podtrzymaniem, jednak minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak chce te przepisy rozszerzyć.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Na obciachu zarobiła miliony! Polacy pokochali klapki Kubota - Alina Sztoch w Biznes Klasie

Nie wszyscy zgadzają się z pomysłem Siemoniaka

Siemoniak chce bowiem, aby dostawcy innych usług elektronicznych, takich jak e-maile, czaty czy szyfrowane komunikatory musiały ujawniać kto się nimi posługuje - informuje "DGP". Dostęp do takich danych miałyby m.in.: policja, CBA, ABW, Straż Graniczna czy Krajowa Administracja Skarbowa - wynika z uwag przesłanych do projektu nowelizacji ustawy prawo komunikacji elektronicznej.

Takiemu rozwiązaniu są jednak przeciwni wiceminister cyfryzacji Michał Gramatyka oraz minister ds. UE Adam Szłapka, który zaznaczył, że "z ustawy powinien zniknąć nawet obowiązek retencji danych dla telekomów".

Wojciech Klicki z fundacji Panoptykon wskazał, że obecnie służby nadużywają uprawnień do kontroli operacyjnej. - Trudno sobie wyobrazić, jak zwiększyłyby się ich możliwości, jeśli dostałyby one takie narzędzia do ręki - ocenił w rozmowie z "DGP". Zwrócił też uwagę, że nie jest jasne, w jaki sposób służby miałyby zmusić do przekazywania danych o użytkownikach platformy, które mają stolicę poza Polską - czytamy.

"DGP" przypomina, że podobny pomysł chciał uchwalić rząd Zjednoczonej Prawicy w poprzedniej kadencji. Wówczas jednak pomysł ten został skrytykowany przez Unię Europejską, a także przez ówczesną opozycję.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(19)
WYRÓŻNIONE
x11
8 miesięcy temu
A mówią, że to PiS inwigilował Polaków, o teraz oni sami chcą jeszcze więcej inwigilacji?
nfdgd
8 miesięcy temu
po większe zło od pisml
paulek73
8 miesięcy temu
ale se wybraliscie.hahaha
NAJNOWSZE KOMENTARZE (19)
KochamPL
4 miesiące temu
Teraz dopiero się ludzie przekonają co to inwigilacja, jedynie larum jest podnoszone gdy ma być sprawdzony ktoś ze "swoich"
Piotrul
7 miesięcy temu
Piekarnik nagrzej do 230 stopni Celsjusza. Dużą blachę wyłóż papierem do pieczenia. Cebulę pokrój w drobniutką kostkę. Ząbki czosnku drobno posiekaj. Na patelni rozgrzej olej i smaż na nim cebulę cały czas mieszając, aż się zeszkli. Dodaj czosnek i smaż przez kilka chwil. Odstaw do przestygnięcia.. Mięso mielone przełóż do miski. Dodaj kaszę jaglaną, cebulę z czosnkiem, jajko i natkę. Dopraw solą i pieprzem. Wyrób na jednolitą masę. Dłońmi zwilżonymi zimną wodą formuj pulpeciki wielkości orzecha włoskiego. Układaj na blasze do pieczenia. Wstaw do piekarnika i piecz przez 15-20 minut, aż zaczną się rumienić. W czasie pieczenia pulpecików przygotuj sos. W dużej i głębokiej patelni (lub szerokim garnku) roztop masło, dodaj koncentrat, smaż cały czas mieszając, aż zacznie się przypalać na brzegach. Wlej bulion. Dopraw cukrem, papryką i czarnym pieprzem. Dodaj cukier i przyprawy. Wymieszaj. Gotuj na małym ogniu (co jakiś czas mieszając) przez 10 minut. Wlej śmietankę, dodaj natkę pietruszki, wymieszaj. Do garnka z sosem przełóż podpieczone klopsiki. Gotuj na małym ogniu 2-3 minuty. Podawaj z makaronem ugotowanym al dente, posypane parmezanem. Smakują też świetnie z ryżem lub ziemniakami z wody lub piure.
Carrington
7 miesięcy temu
W garnki zagotuj osoloną wodę, dodaj makaron, wymieszaj, doprowadź do intensywnego wrzenia. Przykryj, zdejmij z ognia, odstaw na 12 minut. Obrane ząbki czosnku pokrój na cienkie plasterki. Suszone pomidory pokrój na cienki paski. Na dużej patelni rozgrzej olej, dodaj czosnek i smaż cały czas mieszając przez pół minuty. Dodaj koncentrat pomidorowy oraz cukier. Smaż na dużym ogniu intensywnie mieszając przez 2 minuty. Wlej wodę, wymieszaj. Dopraw solą i cukrem. Gotuj kilka chwil, aż sos zgęstnieje. Wlej śmietankę, wymieszaj, doprowadź do wrzenia. Dodaj suszone pomidory, gotuj kilka chwil. Zestaw z ognia, dodaj porwane palcami listki bazylii. Makaron odcedź, dodaj do sosu, wymieszaj. Porcje makaronu przełóż na talerze, posyp świeżo startym parmezanem, udekoruj bazylią.
lopnpon
7 miesięcy temu
Świeże zioła należy posiekać i zmiksować z oliwą z oliwek z pierwszego tłoczenia, która wykazuje wiele prozdrowotnych właściwości. Zawiera nienasycone kwasy tłuszczowe, które korzystnie wpływają na ciśnienie i chronią naczynia krwionośne. Poprawia działanie układu trawiennego i obniża poziom cholesterolu. Oliwa pomaga usunąć toksyny z organizmu. Chroni skórę przed utratą wilgoci i spowalnia proces starzenia. Wykazuje działanie przeciwzapalne i przeciwzakrzepowe. Jest źródłem antyoksydantów, które chronią przed wolnymi rodnikami. Oliwa z oliwek może zapobiec demencji oraz chorobom Alzheimera i Parkinsona. Jest bogata w witaminę A, E i D. To doskonały naturalny kosmetyk. Stosowana do kąpieli, peelingów i masażu działa kojąco i nawilżająco na skórę. Do świeżych ziół i oliwy z oliwek w sosie chimichurri znajdziesz także czosnek, który znany jest na świecie już 5 tys. lat. Zajadali się nim starożytni Egipcjanie, Rzymianie i Grecy. W Indiach uważano, że czosnek ma magiczną moc i przedłuża życie. Do Polski czosnek w średniowieczu sprowadzili Tatarzy. Bardzo szybko zyskał popularność ze względu na zastosowanie w kuchni i właściwości medyczne. To naturalny antybiotyk, który hamuje rozwój bakterii, pomaga zwalczyć infekcje i obniżyć ciśnienie krwi. Dzięki temu, że zawiera sporą dawkę antyutleniaczy i jest bogaty w witaminy, opóźnia starzenie się całego organizmu. W składzie sosu chimichuri jest się także zielona papryczka chili, szalotka oraz tradycyjne przyprawy, czyli sól i świeżo zmielony czarny pieprz.
Olo
8 miesięcy temu
Teraz widać co jest prawdą. "Będziesz z nami nie pozwolimy Cię skrzywdzić ( wsadzić)! Widać czyje s Sądy i jak działają. Jeszcze skuteczniej niż za PiS.