Przedsiębiorcy, miliarderzy, wizjonerzy — wszyscy mają mnóstwo złotych rad dla ogółu społeczeństwa, które mają pomóc w pracy. Wiele z nich brzmi wprawdzie pięknie, ale nie ma wiele wspólnego z rzeczywistością. Zwrócił na to uwagę kilka lat temu szef Apple Tim Cook w przemówieniu inauguracyjnym na Uniwersytecie Tulane w Nowym Orleanie.
Jest takie powiedzenie, że jeśli robisz to, co kochasz, nigdy nie przepracujesz nawet dnia w swoim życiu — powiedział Cook. — W Apple przekonałem się, że to zupełna głupota.
Słynny miliarder wyjaśnił swój pogląd na tę sprawę: jeśli znajdziesz zajęcie, które kochasz, będziesz pracował bardzo ciężko, ale nie będziesz miał nic przeciwko temu.
Będziesz pracować ciężej, niż w ogóle myślałeś, że to możliwe, ale będzie ci to przychodziło z wielką łatwością — wyjaśnił.
Namaścił go sam Jobs
Na stanowisko dyrektora generalnego Apple Cook został zaproponowany przez Steve’a Jobsa. Zrobił to w liście pożegnalnym do zarządu firmy i społeczności Apple. Jak wspomina aktualny szef korporacji, Jobs namówił go również do odejścia z firmy Compaq i przejścia do producenta komputerów z jabłkiem w logo.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W 1998 roku Steve Jobs przekonał mnie, abym zostawił Compaqa i dołączył do firmy, która była na skraju bankructwa. Robili komputery, ale ludzie — przynajmniej w tamtym czasie — nie byli zainteresowani ich kupowaniem. Steve miał plan, jak to zmienić. A ja chciałem być jego częścią — powiedział Cook cytowany przez CNBC.
Jak dodał, chodziło o ideę, że oddanie potężnych narzędzi w ręce zwykłych ludzi pomaga wyzwolić kreatywność i posuwa ludzkość do przodu.