Andrzej Guła mówił podczas wtorkowej konferencji prasowej w Warszawie, że reformy programu "Czyste Powietrze" są potrzebne od zaraz. Jego zdaniem po pierwsze należy położyć nacisk na inwestycje termomodernizacyjne. - Najlepszym, najzdrowszym i najtańszym paliwem jest to, którego nie zużyjemy. Gdybyśmy zainwestowali w to kilka lat temu, to gospodarstwa domowe co roku zużywałyby nie od 9 do 11 mln ton węgla, tylko dzięki poprawie standardów energetycznych byłoby to ok. 5 mln ton węgla - przekonywał.
Dodał też, że budynki jednorodzinne w Polsce są w "fatalnym stanie energetycznym". Ponad 30 proc. z nich nie ma docieplonych ścian zewnętrznych, co powoduje, że energia ucieka z domu, zamiast ogrzewać mieszkańców.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zdaniem Guły drugim priorytetem jest zapewnienie finansowania programu "Czyste Powietrze" w kolejnych latach. - W naszej opinii pieniędzy może zabraknąć w perspektywie półtora roku - ocenił.
Jak tłumaczył, program obecnie jest finansowany z Krajowego Programu Obudowy i Funduszy Europejskich na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko. - Na chwilę obecną nie ma poważnej dyskusji skąd finansować "Czyste Powietrze". My wskazujemy dwa potencjalne źródła: przychody z ETS (unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji CO2 - przyp. red.), ale też możliwe jest współfinansowanie tego programu instrumentami takimi jak zielone obligacje, obligacje "Czyste Powietrze" - dodał Guła.
Te gminy korzystają najczęściej
Polski Alarm Smogowy przedstawił też na wtorkowej konferencji wyniki rankingu najaktywniejszych gmin w programie "Czyste Powietrze". Został on opracowany na postawie danych od 2018 r. do końca 2023 r. W rankingu wzięte zostały pod uwagę dwa kryteria – liczbę wniosków o wymianę starych urządzeń grzewczych oraz liczbę wniosków odniesioną do liczby budynków jednorodzinnych w danej gminie. Jak podkreślił Polski Alarm Smogowy, poprawa jakości powietrza na danym terenie zależna jest od aktywności samorządu.
Biorąc pod uwagę liczbę wniosków, na pierwszym miejscu spośród wszystkich 2477 gmin w Polsce znalazł się Rybnik, z liczbą 6481 złożonych wniosków. W pierwszej dziesiątce są: Częstochowa (3490), Łódź (3053), Jaworzno (2572), Radom (2423), Bielsko-Biała (2404), Kielce (2225), Kraków (2197), Czerwionka-Leszczyny (2184). Pierwszą dwudziestkę zamykają: Białystok (1666), Poznań (1651) oraz Kartuzy (1648).
Jeśli chodzi o liczbę wniosków w przeliczeniu na liczbę budynków jednorodzinnych w gminie, liderem jest śląska gmina Radlin (1053 wniosków). W pierwszej dziesiątce znalazły się: Jejkowice (370), Rydułtowy (1339), Górno (1285), Lyski (877), Igołomia-Wawrzeńczyce (742), Godów (1314), Wodzisław Śląski (2170), Gaszowice (866) oraz Pszów (803). Dwudziestkę zamykają - Masłów (966), Kornowac (404) i Mszana (612).
W obu zestawieniach - w pierwszych dwudziestkach - jest w sumie 25 śląskich gmin. Jako jednanego z liderów zmian antysmogowych wskazano miasto Rybnik, które jeszcze kilka lat temu, było jedną z najbardziej zanieczyszczonych smogiem aglomeracji w Polsce i w Europie.
Ponad 100 mld zł na termomodernizację
Program "Czyste Powietrze" – z budżetem 103 mld zł – to największy program antysmogowy w Polsce. Właściciele domów jednorodzinnych mogą dostać pieniądze na wymianę nieekologicznych źródeł ciepła, a także na poprawę efektywności energetycznej budynku, np. poprzez jego docieplenie. W przypadku najwyższego poziomu dofinansowania z kompleksową termomodernizacją można dostać nawet 135 tys. zł.