Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
KRWL
|

Kilogramy "oscypków" wyrzuconych w Bieszczadach. Trwa ustalania sprawcy

Materiał powstał w ramach ekologicznej akcji WP naturalnie.
200
Podziel się:

Leśnicy szukają osoby, która wyrzuciła w bieszczadzkim lesie kilkanaście kilogramów serków przypominających oscypki. Śmierdzące sery mogą stanowić śmiertelne zagrożenie dla dzikich mieszkańców.

Kilogramy "oscypków" wyrzuconych w Bieszczadach. Trwa ustalania sprawcy
Oscypki wyrzucone w Bieszczadach mogły być groźne dla dzikich zwierząt (Adobe Stock)

Bieszczadzcy leśnicy trafili na niecodzienne znalezisko, o którym poinformowali na swoim Facebooku. Na terenie leśnictwa Orelec nieustalone jak na razie osoby wyrzuciły kilkanaście kilogramów ”oscypków”.

Znalezisko nie dość, że potwornie śmierdziało, to mogło też stanowić śmiertelne zagrożenie dla dzikich zwierząt.

Leśnicy ustalają tożsamość sprawcy. Mają w tym pomóc fotopułapki, dzięki którym, być może uda się ustalić, kto potraktował las jak śmietnik i pozbył się kilogramów sera.

Zobacz także: Wakacyjne korki na autostradach. Bramki do likwidacji, powstaje nowy system

Leśnicy zwrócili się do wszystkich z bardzo prosty, ale też ważnym apelem: "wspólnie dbajmy o dobro, jakie nam powierzono”.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(200)
WYRÓŻNIONE
PatriotaPL
3 lata temu
Do Polski codziennie wjezdzaja setki ciezarowek z smieciami , truciznami i odpadami radioaktywnymi ktore sa wyrzucane na wysypiskach . Polacy sie tym nie przejmyja ale biadola , ze dzik moze dostac luznej sraczki po zjedzeniu oscypka .
toj to
3 lata temu
to jest ekonomia polskiego biznesmena zamiast sprzedać po 1 zł. to lepiej wyrzucić .
ale problem
3 lata temu
A co, wolą stare opony i telewizory? Robaki to szybko zjedzą i śladu nie będzie.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (200)
Farnia
3 lata temu
Trzeba było to czymś zasypać . Rozłożyło by się i roślinki by miały pożytek.
kupująca
3 lata temu
łoscypki w bieszczadach... to pewnikeim przywlwekł ktoś z nad morza
Normalny
3 lata temu
janusz z grażyną nie przyjechali (a ci jak wiadomo zeżrą każde gó...), więc trzeba było wyrzucić. Nieszczęśnik zapomniał, że to, co żre janusz z grażyną i ich bachory, innych, w tym i dzikie zwierzęta, zabija. Podobnie, jak przebywanie w pobliżu janusza z grażyną i ich bachorów - też normalnego zabija (a wpierw ogłusza).
Geniusze
3 lata temu
Z komendy na pewno nie wpadli na to szukać wśród tych "górali' co to sprzedają
Angelo
3 lata temu
dokarmianie bez bamugi.. PSY "policja" napewno da na maxa mandata bo to tylko umie robic
...
Następna strona