Odsetek Polaków, którzy pozytywnie oceniają działalność Narodowego Banku Polskiego wzrósł w marcu o 10 pkt proc. Z badania CBOS wynika, że na stu pytanych dobrą ocenę NBP wystawiło 45 respondentów - podaje PAP.
Źle działalność banku centralnego, na którego czele stoi Adam Glapiński, ocenia 28 proc. badanych. Pozostaje jednak duża liczba osób niezdecydowanych (27 proc.).
Jak na jedną z najważniejszych instytucji finansowych w państwie nie jest to rewelacyjny wynik, choć zdecydowanie lepszy niż w styczniu. Wtedy tylko 35 proc. pozytywnie oceniało NBP. Negatywnych głosów było tylko o 5 pkt proc. mniej.
Należy zauważyć, że w analogicznych badaniach w latach 2015-2018 dobre oceny bankowi wystawiała ponad połowa badanych. W tym samym czasie negatywnych głosów było zawsze poniżej 15 proc.
Zdecydowane pogorszenie sondaży w styczniu można łączyć z zamieszaniem wokół pensji w NBP. O wysokich zarobkach w banku zrobiło się głośno po publikacji "Gazety Wyborczej". Dziennik podał, że w 2017 roku współpracowniczka prezesa Adama Glapińskiego, Martyna Wojciechowska, miesięcznie zarabiała 65 tys. zł. Wtedy posłowie wszystkich partii zaczęli domagać się ujawnienia zarobków w banku centralnym. Prace nad ustawą trwały kilka tygodni.
Czytaj więcej: Chrzanowski, Wojciechowska i Sukiennik na liście odznaczonych "Za zasługi dla bankowości Rzeczypospolitej Polskiej"
Zgodnie z ustawą NBP musiał opublikować dane o wynagrodzeniach. Obowiązkowej publikacji podlegają dane o wysokości wynagrodzeń prezesa, wiceprezesów i członków zarządu banku. Z nich wynika, że Martyna Wojciechowska, dyrektor Departamentu Komunikacji i Promocji NBP, zarabiała w 2018 roku 49 563 zł brutto miesięcznie. Jest to najwyższa pensja na dyrektorskim stanowisku w NBP. Wyliczenie obejmuje wszystkie dodatki i nagrody.
Wcześniej głośno było o prezesie NBP w kontekście afery KNF. Przypomnijmy, że ówczesny prezes komisji został zatrzymany w związku z nagraną rozmową z Leszkiem Czarneckim, prezesem Getin Noble Banku.
Wiarygodność samej KNF też mocno zmalała. W styczniu tylko co czwarty badany pozytywnie oceniał działalność komisji. Więcej, bo 33 proc. respondentów, źle mówiła o KNF.
W ostatnim czasie o aferze zrobiło się znacznie ciszej, a wraz z tym poprawiły się notowania KNF. Wyniki najnowszego sondażu CBOS pokazują, że 28 proc. badanych dobrze ocenia tę instytucję (o 3 pkt proc. więcej), a 29 proc. (o 4 pkt proc. mniej) źle.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl