Główny Urząd Statystyczny poinformował we wtorek o przedłużeniu naboru aż do 16 lutego. Według pierwotnych założeń ostatnim dniem na zgłoszenie się do roli rachmistrza spisowego miał być 9 lutego.
Z pomocą rachmistrzów będą zbierane dane do przeprowadzanego co 10 lat Narodowego Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań. Spis ruszy 1 kwietnia.
Nabór na rachmistrzów przeprowadzają Gminni Komisarze Spisowi. Dokumenty można składać osobiście w siedzibie urzędu gminy lub za pośrednictwem: poczty elektronicznej, platformy ePUAP albo operatora pocztowego (w tym m.in. Poczty Polskiej, firm kurierskich).
Jak podaje GUS, kandydat na rachmistrza spisowego powinien mieć ukończone 18 lat, cieszyć się nieposzlakowaną opinią, posiadać co najmniej średnie wykształcenie, posługiwać się językiem polskim w mowie i piśmie, nie być skazanym prawomocnym wyrokiem za umyślne przestępstwo lub umyślne przestępstwo skarbowe.
Kandydaci będą musieli wziąć udział w szkoleniu przeprowadzanym w trybie zdalnym. Obejmować one będą część teoretyczną oraz część praktyczną, zakończy je egzamin.
Kandydaci, którzy uzyskają pozytywny wynik z egzaminu (co najmniej 60 proc. poprawnych odpowiedzi), zostaną wpisani na listę osób zakwalifikowanych do pełnienia roli rachmistrza. O kolejności na liście decydować będzie najwyższa liczba punktów uzyskanych na egzaminie przez kandydatów z danej gminy.
Jak pisaliśmy, pandemia sporo zmieni w zakresie prowadzenia tegorocznego spisu. - W tym roku podstawową formą będzie samospis internetowy - mówiła nam Karolina Banaszek, rzeczniczka GUS.
Jak to będzie wyglądało? Na stronie GUS pojawi się specjalna aplikacja, która ma zostać uruchomiona z początkiem kwietnia. Zalogować będzie można się na nią również z urządzeń mobilnych. Każda spisująca się osoba będzie uwierzytelniana "w systemie teleinformatycznym". Aplikacja GUS ma też na bieżąco sygnalizować, czy dobrze wypełniamy rubryki.
Nie oznacza to jednak, że do naszych drzwi nie może zapukać rachmistrz. Bardziej prawdopodobne jest jednak to, że do nas zadzwoni.
- Jeśli chodzi o bezpośrednie spisywanie w domach, to oczywiście przewidujemy taką możliwość. Wszystko zależy jednak od sytuacji epidemicznej. Na pewno taka forma spisywania się, o ile do niej dojdzie, będzie realizowana w pełnym reżimie sanitarnym - zapewniała nas rzeczniczka GUS.
Jest jeszcze jedna możliwość: można samemu spisać się w urzędzie gminy lub przez infolinię.
GUS przyznaje jednak, że spis w czasie pandemii jest "sporym wyzwaniem". Dlatego prawdopodobnie zostanie wydłużony czas jego trwania. Początkowo zaplanowany był do końca czerwca, ale prawdopodobnie stanie na 30 września.
GUS jest jednak dobrej myśli. W pandemicznym 2020 r. odbył się już Powszechny Spis Rolny, w którym udało się przepytać ponad 98 proc. rolników i ich rodzin. - Przez internet spisało się w nim 18 proc. gospodarstw. Dekadę temu było to zaledwie 1,5 proc. - tłumaczyła Karolina Banaszek.
Ile będzie można zarobić? Do tej pory obowiązywała stawka 4 zł za wywiad telefoniczny i 7 zł za bezpośredni. W związku z pandemią przygotowywane są jednak zmiany. Niezależnie od metody stawka za pojedynczą ankietę ma wynieść 6 zł.