Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Łukasz Kijek
Łukasz Kijek
|
aktualizacja

Spływają miliony. Powstanie nieformalny "sztab kryzysowy przedsiębiorców"?

275
Podziel się:

Kilkuset przedsiębiorców zorganizowało się i postanowiło przekazać wsparcie poszkodowanym w powodzi na południu Polski. - W hierarchii wartości pomoc jest ważniejsza niż wykorzystanie czyjegoś nieszczęścia do poprawienia swojej pozycji konkurencyjnej - mówi Rafał Sonik w rozmowie z money.pl.

Spływają miliony. Powstanie nieformalny "sztab kryzysowy przedsiębiorców"?
Rafał Sonik, przedsiębiorca, wielokrotny zwycięzca Rajdu Dakar (własne)

Organizacje takie jak BNI, Corporate Connections, Konfederacja Lewiatan, Pracodawcy RP oraz Polska Rada Biznesu w obliczu kryzysu na południu Polski zjednoczyły siły, aby wspierać potrzebujących. Ich działania dopiero nabrały tempa, a kolejne inicjatywy są już w realizacji. W projekcie pod nazwą "Pomoc dla Powodzian" każda złotówka ma znaczenie.

Łukasz Kijek, money.pl: 350 przedsiębiorców odpowiedziało na apel o zorganizowanie pomocy dla poszkodowanych w powodzi. Operujecie na jednym z komunikatorów internetowych, podobnie działaliście po wybuchu wojny w Ukrainie. Jak wygląda pomoc, którą teraz organizujecie?

Rafał Sonik, przedsiębiorca, współwłaściciel Gemini Holding, filantrop, kierowca rajdowy: Podobnie jak ten typ powodzi jest nazywany "błyskawiczną", tak błyskawicznie ruszyła nasza pomoc. Działamy od niedzieli, a już w samej gotówce uzbieraliśmy kilkanaście milionów złotych i kilkakrotnie razy więcej we wszelkiego rodzaju potrzebnych produktach. Najcenniejsze i najbardziej obrazowe jest to, że dzięki doświadczeniu tych kilkuset przedsiębiorców udało się błyskawicznie rozpocząć zarówno zbiórkę, jak i pomoc rzeczową.

Mieliśmy już to "przetrenowane" po mobilizacji w pierwszych dniach wojny w Ukrainie. A co jeszcze cenniejsze - zbudowaliśmy wówczas wzajemne zaufanie. Szybkość reakcji połączona z decyzyjnością i ofiarnością są budujące, bo to są znaczące kwoty, które trafią do poszkodowanych ludzi. Każda wpłata pomaga, a są i tacy, którzy przekazują setki tysięcy złotych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wystarczyło kilkadziesiąt godzin. Przedsiębiorcy przekazują miliony dla poszkodowanych w powodzi

Na co dzień konkurujecie. Czy teraz konkurencja o marżę odeszła na plan dalszy?

Trafił pan w sedno. Jedna z firm na naszej grupie napisała wczoraj, że zalało zakład konkurentów i zaapelowała do nas wprost: "pomóżmy im wrócić jak najszybciej do pełnego biznesu". To jest symboliczne. Właściciel tej firmy nie siedzi i nie zaciera rąk, że ktoś traci zakład i zamówienia, tylko wie, że struktura biznesu działa lepiej, gdy jest zdrowa konkurencja.

W tym szczególnym czasie, w hierarchii wartości, pomoc jest ważniejsza niż wykorzystanie czyjegoś nieszczęścia do poprawienia swojej pozycji konkurencyjnej.

Jak konkretnie pomagacie?

Po pierwsze, organizujemy natychmiastową pomoc dla ludzi. Po drugie priorytetem są dzieci i seniorzy. Zachęcamy Ministerstwo Edukacji Narodowej, by jak najszybciej rozpoczęło zbiórki w szkołach na terenach nieobjętych powodzią. Pamiętajmy, że większość województw właściwie była niedotknięta tym kataklizmem. Mają więc możliwość rozpoczęcia działań, wsparcia szkół i placówek oświatowych, które najbardziej ucierpiały.

A pomoc dla poszkodowanych firm?

Koncentrujemy się na pomocy mikro i najmniejszym przedsiębiorcom - np. mały zakład fryzjerski, prywatny aptekarz, sklep rodzinny - tak, aby poszkodowani przedsiębiorcy mogli szybko odzyskać elementarne źródła utrzymania. To jest nasz obowiązek. Jeśli te firmy szybko nie staną na nogi, to będzie kolejny ludzki dramat.

Po powodzi kluczowe będzie to by pomagać długofalowo. Macie pomysł co zrobić, żeby ten entuzjazm nie wygasł?

Ta grupa na komunikatorze z czasem może przerodzić się w rodzaj nieformalnego, nie waham się użyć takiej nazwy, "sztabu kryzysowego polskich przedsiębiorców". Nasza sprawność organizacyjna jest już niewspółmiernie większa niż w pierwszych dniach agresji Rosji na Ukrainę. Będę postulował, żebyśmy ustrukturyzowali tę grupę, by w przypadku kolejnych tragedii, albo poważnego zagrożenia - oby nie np. rosyjskiej agresji - działać błyskawicznie. Nasze działania mogą być skuteczniejsze zwłaszcza w tych obszarach, gdzie struktury państwowe i samorządowe mają większą bezwładność.

Rozmawiał Łukasz Kijek, szef redakcji money.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(275)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Krzysztof W.
3 miesiące temu
Kiedy Polska zajmie się w końcu hejterami od kaczyńskiego (z pieniędzy, które ziobro wciąż kradnie Polakom)?
DEMIURG K.
3 miesiące temu
Oby tylko nasi, z łaski ludu wybrańcy, nie próbowali tym sterować !
Adam P.
3 miesiące temu
To wszystko fajnie , tysiące woluntariuszy ,próbowałem się zaangażować w pomoc jako specjalista emerytowany do wycen szkód . Gotów byłem jechać na dwa może trzy tygodnie . Jedyne coi zaproponowała izba budowlana to bezpłatne szczepienia na tezec . A więźniowie mają trzy posiłki w tym jeden Horacy . Ja ze swojej emerytury przejazd , nocleg, wyżywienie,ubranie BHP itd . Chyba coś tu nie gra . Nie chcę wynagrodzenia za moją pracę i nie oczekuje hotelu mariot ale jakies minimum . Ps współczuję wszystkim poszkodowanym i dalej podczymuje moją oferte
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Anna G
3 miesiące temu
Mądry facet. Newralgiczne tereny zalewowe powinno przekształcić się na tzw. gąbki a postawić nowe bloki mieszkalne i przesiedlić w miejsca bezpieczne wszystkich poszkodowanych, nie będą czekać na następny raz.
Misiek
3 miesiące temu
A co z tym gadem co kazał przekopać zaporę aby go nie zalało dalej będziecie brać pożyczki od Bociana
Anna G
3 miesiące temu
Mądry facet. Newralgiczne tereny zalewowe powinno przekształcić się na tzw. gąbki a postawić nowe bloki mieszkalne i przesiedlić w miejsca bezpieczne wszystkich poszkodowanych, nie będą czekać na następny raz.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (275)
DEMIURG K.
3 miesiące temu
Oby tylko nasi, z łaski ludu wybrańcy, nie próbowali tym sterować !
JaM
3 miesiące temu
Sam Palikot zaciągnął pożyczki na umowy od emerytów. I co ? Nic ! 10 tysięcy drobnych ciułaczy straciło 300 milionów PLN. Palikot bezczelnie mówi, że każda inwestycja jest ryzykowna. PiS pozwolił okradać a obecna władza udaje, że nie słyszy i nie widzi ?! Tylko maluczcy cierpią ...
Adam P.
3 miesiące temu
To wszystko fajnie , tysiące woluntariuszy ,próbowałem się zaangażować w pomoc jako specjalista emerytowany do wycen szkód . Gotów byłem jechać na dwa może trzy tygodnie . Jedyne coi zaproponowała izba budowlana to bezpłatne szczepienia na tezec . A więźniowie mają trzy posiłki w tym jeden Horacy . Ja ze swojej emerytury przejazd , nocleg, wyżywienie,ubranie BHP itd . Chyba coś tu nie gra . Nie chcę wynagrodzenia za moją pracę i nie oczekuje hotelu mariot ale jakies minimum . Ps współczuję wszystkim poszkodowanym i dalej podczymuje moją oferte
Marcin
3 miesiące temu
Dlaczego nikt nie mowi o ubezpieczeniach? Czy nie są po to, żeby za skłądkę wielkości jednej wypłaty chronić wielomilionowy majątek całej firmy?
ulla
3 miesiące temu
Teraz będą komisje, doradcy, pełnomocnicy i zanim zaczną cokolwiek robić już połowa z tych pieniędzy pójdzie na ta cała biurokracje.
...
Następna strona