Rośnie popyt na alkohol, najbardziej na mocny - podaje środowy "Dziennik Gazeta Prawna". Ten rok jest drugim z rzędu, w którym sprzedaż napojów spirytusowych rośnie, z tą różnicą, że dużo szybciej niż rok wcześniej.
Polacy wypili w pierwszym półroczu o 6,7 proc. mocnego alkoholu więcej niż przed rokiem. Przebojem znów jest wódka - dziś to jedna z najszybciej rosnących kategorii - o siedem procent.
Co ciekawe, jeszcze w ubiegłym roku jej sprzedaż malała. - Nie bójmy się mówić o tym, że to może być efekt 500 plus - mówi "DGP" Krzysztof Brzózka, były szef Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.
- Gdy gospodarstwa domowe zaspokoiły potrzeby związane z poprawą standardu życia, wydają na konsumpcję, w tym na używki - dodaje.
Podobnego zdania jest Artur Bartoszewski z Kolegium Analiz Ekonomicznych SGH.
Jak czytamy w dzienniku, do wzrostu sprzedaży wódki przyczynia się to, że jej ceny nie rosną, i że jest dostępna w małych butelkach.
Powrót do mocnych alkoholi zaczynają odczuwać policja i pracodawcy - alarmuje gazeta. Widać to na przykład po liczbie kierowców mających ponad pół promila alkoholu we krwi. Testy na procenty we krwi robią już nie tylko firmy transportowe, ale też handlowe i budowlane.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl