Sam marzec, kiedy nabywców znalazło 4,8 tys. mieszkań, okazał się najlepszy od stycznia 2022 r. - wynika z szacunków Otodom Analytics.
Eksperci zwracają też uwagę, że z miesiąca na miesiąc dynamicznie rośnie liczba umów rezerwacyjnych. W większości są potem zmieniane na umowy deweloperskie, chyba że ktoś nie otrzyma kredytu lub zrezygnuje. Umowy rezerwacyjne są łatwiejsze do zerwania niż deweloperskie. W samym marcu nowych rezerwacji zawarto 3,2 tys. wobec 2,4 tys. w lutym, a na koniec I kwartału aktywnych umów rezerwacyjnych było 7,6 tys - czytamy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W ocenie gazety wzrost sprzedaży mieszkań w I kwartale 2023 r. wynika z tego, że obecnie realizuje się odłożony popyt z ubiegłego roku. Część klientów wstrzymywała się wtedy z zakupem, bo nie mieli zdolności kredytowej z racji rygorystycznych kryteriów narzuconych bankom przez Komisję Nadzoru Finansowego.
Inni wstrzymywali się, bo obserwowali wysokość stóp procentowych. Od kilku miesięcy jednak stopy są na stabilnym poziomie, a w lutym KNF złagodziła wymagania dotyczące badania zdolności kredytowej. Ponadto do przyspieszenia decyzji o zakupie mieszkania może też skłaniać wzrost cen, w skali kwartału kilkuprocentowy.
Jednoczenie, jak wskazuje "Rzeczpospolita", pomimo wzrostu sprzedaży deweloperzy nie uruchamiają wielu nowych inwestycji. Od początku roku do oferty w siedmiu aglomeracjach weszło prawie 7,6 tys. mieszkań, porównywalnie z czwartym kwartałem 2022 r. i o 38 proc. więcej niż w dołku w trzecim kwartale 2022 r., ale o 51 proc. mniej rok do roku. Od trzech kwartałów firmy sprzedają więcej, niż wprowadzają do oferty.
Zmiana zasad, deweloperzy ścigali się z czasem
Należy jednak pamiętać, że w czerwcu ubiegłego roku doszło do gwałtownego skoku: wprowadzono aż 9,7 tys. lokali z powodu wchodzących od 1 lipca przepisów o Deweloperskim Funduszu Gwarancyjnym. Wystarczyło bowiem sprzedać chociaż jeden lokal przed tym terminem, by cała inwestycja mogła być realizowana na starych zasadach, dla dewelopera tańszych i mniej uciążliwych formalnie.
W efekcie na koniec marca 2023 r. w ofercie deweloperów w siedmiu aglomeracjach było 45,6 tys. lokali, wobec 38 tys. na koniec 2021 r. i 52 tys. na koniec I połowy ubiegłego roku - czytamy w dzienniku.
Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.