Kwota przeciętnego wynagrodzenia po potrąceniu wspomnianych wyżej składek wzrosła w 2020 roku o 5 proc. Chodzi o wynagrodzenie w gospodarce narodowej, które obejmuje wszystkie podmioty, niezależnie od liczby pracujących. Podana kwota nie uwzględnia składki potrącanej na ubezpieczenie zdrowotne ani zaliczki na PIT.
GUS podaje różne wskaźniki na temat przeciętnego wynagrodzenia w Polsce. Przeciętne miesięczne zarobki brutto w gospodarce narodowej w 2020 roku wyniosły 5167,47 zł.
Zobacz też: O luzowaniu obostrzeń trzeba zapomnieć. Kilkanaście dni dzieli nas od progów zaostrzania
Jeśli odejmiemy od tej kwoty składkę na ubezpieczenie emerytalne (ok. 504 zł), rentowe (ok. 77 zł), chorobowe (ok. 126 zł), a także na ubezpieczenie zdrowotne (ok. 400 zł ) oraz zaliczkę na PIT (ok. 326 zł), przy umowie o pracę na rękę wychodzi ok. 3730 zł
Z kolei przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w 2020 ro wyniosło 5411,45 zł, czyli było średnio o ok. 240 zł wyższe niż w gospodarce narodowej. Ten wskaźnik bierze pod uwagę tylko firmy, w których liczba pracujących przekracza 9 osób.
W 2020 roku wzrost płac wyhamował. Do tego inflacja dała Polakom po kieszeniach. Jeśli uwzględnimy zmiany cen w sklepach, okazuje się, że zarobki rosły najwolniej od ośmiu lat.