W okolicach podwarszawskich Ząbek i Zielonki w związku z awariami i brakiem energii elektrycznej zamknięte zostały co najmniej trzy stacje - podaje serwis Wiadomości Handlowe. Chodzi o dwie placówki PKN Orlen przy ulicy Józefa Poniatowskiego 95 i 44 oraz o stację Moya przy ulicy Chełmżyńskiej 247 w Warszawie - tuż obok granicy administracyjnej z Ząbkami.
"Zdezorientowani i zdenerwowani kierowcy krążą między stacjami, a operatorzy tracą sprzedaż" - komentuje serwis.
Przez Polskę przechodzi właśnie orkan Eunice. "Z ogromną siłą uderza we wszystko, co spotyka na swojej drodze. Apeluję: zostańcie w domach" - napisał w sobotę na Facebooku premier Mateusz Morawiecki.
Orkan zbiera żniwo
Do godziny 15 strażacy otrzymali ponad 17,6 tys. zgłoszeń w związku z silnym wiatrem; bilans ofiar śmiertelnych wzrósł do 3 - przekazał w sobotę rzecznik prasowy komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej bryg. Karol Kierzkowski. Uszkodzonych zostało ponad 1000 dachów, a bardzo wiele gospodarstw pozbawionych jest prądu. Są też utrudnienia w transporcie, na niektórych odcinkach wstrzymany jest ruch kolejowy. Najtrudniejsza sytuacja jest na północnym zachodzie naszego kraju.
Do końca dnia należy liczyć się z silnymi podmuchami wiatru, choć od zachodu jego siła stopniowo już maleje - zapowiedział synoptyk IMGW-PIB Michał Ogrodnik. Wiatr od zachodu zaczyna słabnąć. Dla województw zachodniej i południowo-zachodniej części kraju IMGW obniżył już stopień ostrzeżeń przed silnym wiatrem z drugiego na pierwszy stopień.
W centralnej i wschodniej części Polski do końca dnia będzie jeszcze silny i dość silny, wiejący ze średnią prędkością od 45 do 60 km/h. Najsilniejszych podmuchów należy oczekiwać na północy kraju. Tam też możliwe są lokalne burze. W zachodniej części strefy brzegowej Morza Bałtyckiego w porywach wiatr może osiągać do 100 km/h. Natomiast na pozostałym obszarze, głównie w centrum i na wschodniej połowie połowie kraju, podmuchy wiatru mogą osiągać do 110 km/h.
Siła wiatru ma słabnąć
W nocy najwięcej rozpogodzeń i najchłodniej na południowym wschodzie Polski, gdzie prognozowane jest zachmurzenie umiarkowane. Na Podhalu termometry wskażą około minus 5 stopni Celsjusza, minus 2 stopnie na Roztoczu i około zera w Małopolsce. Na pozostałym obszarze zachmurzenie umiarkowane, okresami duże i miejscami słabe opady deszczu, deszczu ze śniegiem, a w górach śniegu. W Sudetach spadnie około 5 cm świeżej pokrywy śnieżnej.
Temperatura minimalna wyniesie od zera do minus jednego na Suwalszczyźnie i na Kaszubach, 1 stopień na plusie w centrum, do 2 stopni na zachodzie i nad samym morzem. W porównaniu do dnia wiatr będzie już odczuwalnie słabszy, umiarkowany i dość silny. Jedynie nad morzem może być jeszcze okresami silny, osiągając w porywach do 70 km/h. Z taką samą prędkość wiatr może osiągać także w rejonach podgórskich Sudetów. Na wschodzie kraju porywy wiatru mogą dochodzić do 65-70 km/h, na pozostałym obszarze do 60 km/h.