Pierwszy ubezpieczycielem, który poszedł tą drogą i postanowił podwyższyć OC za punkty karne jest Warta – ustalił serwis brd24.pl. Przed wejściem w życie nowego prawa money.pl rozmawiał z przedstawicielem Warty, który zapowiadał, że wysokie zwyżki za polisę będą dotyczyły najgorszych wykroczeń, typu jazda po alkoholu, drastyczne przekraczanie prędkości w terenie zabudowanym czy wyprzedzanie na pasach.
Pierwszy ubezpieczyciel podwyższa OC za łamanie przepisów drogowych
– Potwierdzam, od wtorku podłączyliśmy się do bazy z wykroczeniami kierowców – mówi teraz Dawid Korszeń, rzecznik prasowy Warty, cytowany przez brd24.pl.
Żeby móc zdać sobie sprawę z tego, jaka to jest skala, powiem, że w ciągu jednego dnia zapytań wysyłanych do bazy jest kilkadziesiąt tysięcy – dodaje.
Przedstawiciel ubezpieczyciela mówi, że firma jeszcze testuje nowe uprawnienia, więc na odpowiedź, o ile średnio zdrożeje ubezpieczenie dla piratów drogowych, jest jeszcze za wcześnie.
Ubezpieczyciele zyskali dostęp do punktów karnych kierowców
Przypomnijmy: 17 czerwca w życie weszły nowe przepisy, uprawniające firmy ubezpieczeniowe do wglądu w historię punktów karnych i mandatów. Zyskały one tym samym nowy parametr, który obok m.in. płci, wieku, stanu cywilnego, miejsca zamieszkania, wykonywanego zawodu, a także danych technicznych pojazdu oraz historii szkód, mogą wziąć pod uwagę przy wycenie składki.
– Kierowca ryzykowniejszy na drodze, co ma potwierdzenie w historii mandatowo-punktowej, może spodziewać się, że jego składka za ubezpieczenie OC będzie wyższa. Dlaczego? Dlatego, że powoduje na drodze większe ryzyko – tłumaczył wówczas w programie "Money. To się liczy" Damian Ziąber z Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.
Uspokajał jednak, że nie będzie tak, że wszyscy kierowcy nagle zaczną płacić wyższe kwoty za ubezpieczenie.
– Ok. 2,5 mln kierowców w Polsce ma mandaty, można zakładać, że w związku z uprawnieniem, o którym mówimy, dostępem dla ubezpieczycieli do historii naruszeń, dla 2,5 mln osób mogą wzrosnąć ceny OC – wskazywał nasz rozmówca.
Kiedy do Warty dołączą kolejni ubezpieczyciele? Eksperci wskazują, że jest to tylko kwestia czasu. Większość firm ubezpieczeniowych, z którymi money.pl rozmawiał w połowie czerwca, mówiła, że zanim skorzystają z nowych uprawnień, najpierw muszą podłączyć się do bazy, a następnie opanować sztukę kalkulacji z uwzględnieniem nowych danych do perfekcji.