ArcelorMittal Poland wyciąga rękę po wsparcie do rządu w związku z zielonymi inwestycjami - twierdzą uczestnicy niedawnego spotkania Marzeny Czarneckiej, minister przemysłu, z hutniczymi związkowcami i innymi przedstawicielami branży.
Porozumienia w sprawie wsparcia dekarbonizacji koncern ArcelorMittal podpisał już np. w Hiszpanii, Francji i Belgii. W Polsce jeszcze nie wiadomo, czy je dostanie - czytamy w dzienniku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak zaznaczono, największa w Europie grupa stalowa przygotowuje program przemysłowy, którego celem jest osiągnięcie neutralności klimatycznej. Zakres jest szeroki. Polska spółka koncernu zapowiadała już budowę pieców elektrycznych zamiast zasilanych rudą żelaza i koksem oraz ewentualne inwestycje w technologię DRI (bezpośredniej redukcji żelaza). Mówi się też o wychwytywaniu i składowaniu CO2, co pozwoliłoby utrzymać wielkie piece - czytamy w dzienniku.
2 mld zł dla stalowego giganta?
Niezależnie od tego, jaki będzie ostatecznie zakres projektów, ich realizacja pochłonie wiele miliardów złotych. Skala państwowego wsparcia powinna być adekwatna. Nasi rozmówcy twierdzą, że dotychczas padała kwota prawie 2 mld zł.
Związkowcy z AMP włączają się w rozmowy o dekarbonizacji, licząc na gwarancje zatrudnienia w okresie wdrażania niskoemisyjnych technologii. Przedstawiciele koncernu zapewniają, że pracownicy nie mają się czego obawiać - dodaje dziennik.
ArcelorMittal Poland skupia połowę potencjału produkcyjnego polskiego hutnictwa i jest największym producentem stali w Polsce. W skład zatrudniającego blisko 10 tys. pracowników (wraz ze spółkami zależnymi) koncernu wchodzą huty w Krakowie, Dąbrowie Górniczej, Sosnowcu, Świętochłowicach i Chorzowie. Do koncernu należą też Zakłady Koksownicze Zdzieszowice - największy producent koksu w Europie. Koncern zainwestował dotąd w swoich polskich zakładach ok. 8,5 mld zł.