Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Marcin Walków
Marcin Walków
|

"Stara" Pb95 zniknie ze stacji paliw. Uderzenie w portfele posiadaczy leciwych aut

468
Podziel się:

Co najmniej 50 popularnych w Polsce modeli aut nie powinno być tankowanych paliwem E10, które od 1 stycznia wyprze benzynę Pb95. Wielu kierowcom pozostanie "stara" benzyna Pb98. Ale ta jest droższa. To oznacza średnio około 30 zł więcej na każdym baku po Nowym Roku.

"Stara" Pb95 zniknie ze stacji paliw. Uderzenie w portfele posiadaczy leciwych aut
Benzyna E10 zastąpi E5, a nie każdy może ją tankować (Agencja Wyborcza.pl, Dawid Żuchowicz)

W 2024 roku paliwo E10 pojawi się na polskich stacjach. To oznacza, że po 1 stycznia popularna benzyna 95 (Pb95) będzie zawierała do 10 proc. biokomponentów. Jak informuje Orlen w odpowiedzi na pytania money.pl, "tym samym całkowicie zastąpi paliwo z 5-procentowym udziałem tego komponentu".

Paliwo E10 może zaszkodzić silnikom w starszych samochodach. Posiadacze aut z silnikami nieprzystosowanymi do paliwa E10 nadal jednak będą mogli tankować benzynę 98 (Pb98), która zachowa format E5. To oznacza, że za tankowanie zapłacą więcej.

Jak wylicza firma Reflex, dziś średnia cena Pb95 na stacjach w Polsce to 6,47 zł/l, gdy za litr Pb98 trzeba zapłacić przeciętnie 7,06 zł. W efekcie 50-litrowy bak Pb98 jest średnio o 29,5 zł droższy niż po zalaniu go Pb95.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nowa Škoda Kodiaq PHEV na trasie do Wisły

Do których aut nie można tankować benzyny E10?

Ministerstwo Klimatu i Środowisko uruchomiło internetową wyszukiwarkę, która po wpisaniu marki, modelu i roku produkcji, informuje, czy posiadacz danego auta może tankować paliwo E10.

Bo samochodów, które można uznać za "starsze", na polskich drogach nie brakuje. Statystyczne auto w naszym kraju ma około 14 lat. Tymczasem ryzyko związane z tankowaniem nowego paliwa ma dotyczyć pojazdów wyprodukowanych przed 2010 r., choć niektórzy producenci jako granicę podają 2000 r.

Czego się dowiemy z wyszukiwarki MKiŚ? Na przykład tego, że Fiat Punto z lat 1993-1999 r. "nie może tankować E10", ale wyprodukowany od 2000 r. już tak. W przypadku Forda Fiesty "bezpieczne" są auta od 1992 r., a popularnym Volkswagenowi Passatowi i BMW serii 3 paliwo E10 nie powinno zaszkodzić, nawet gdy wyprodukowane zostały w 1975 r.

Ministerstwo Klimatu i Środowiska drobnym drukiem w swojej wyszukiwarce dodało klauzulę, że ani resort, ani Skarb Państwa "nie ponoszą odpowiedzialności za jakiekolwiek szkody lub krzywdy będące rezultatem zastosowania się do informacji zawartych w wyszukiwarce".

Nic dziwnego. Serwis autokult.pl zwraca uwagę, że sprawa jest o wiele bardziej zniaunsowana. Najlepszym dowodem jest popularny Volkswagen Golf. W piątej generacji (od 2003 r.) dostępny był w wersji 1.6 MPI (do której można tankować E10) i 1.6 FSI (do której E10 tankować nie można). Z informacji zebranych przez autokult.pl wynika, że do co najmniej 50 popularnych w Polsce modeli aut nie można tankować paliwa E10.

Skazani na Pb98. Dlaczego jest droższa?

Dlaczego Pb98 jest o kilkadziesiąt groszy na litrze droższa od popularnej benzyny 95? W odpowiedzi na nasze pytania Orlen wyjaśnia, że różnica w cenie pomiędzy benzyną o liczbie oktanowej 95 i 98 wynika z kosztów produkcji i dodatkowych składników. Pb98 zawiera "dodatkowe składniki o działaniu przeciwkorozyjnym czy chroniącym paliwo w trakcie przechowywania (przeciwutleniającym)".

Czy to oznacza, że zapotrzebowanie na droższą, "starą" benzynę wzrośnie po 1 stycznia? Część kierowców z braku zaufania postanowi tankować Pb98 (E5).

- Trudno jednoznacznie przesądzić, czy produkcja będzie musiała wzrosnąć, jeśli tak, to zapewne tuż po wprowadzeniu nowego paliwa, gdy część kierowców z braku zaufania postanowi tankować Pb98 (E5) - mówi money.pl Zbigniew Łapiński, członek zarządu spółki Anwim, prowadzącej stacje paliw Moya.

"Brak zaufania" do nowego paliwa E10

Na aspekt "braku zaufania" zwraca uwagę także analityk rynku paliw. - Nie jest powiedziane, że zatankowanie paliwa E10 do starszego auta na pewno będzie groziło uszkodzeniem silnika. Ostrożność jest spowodowana zapewne tym, że nie było odpowiednich badań i testów. Po wprowadzeniu paliwa E10 na rynkach w Bułgarii i Rumunii, gdzie park samochodowy ma podobny wiek jak w Polsce, nie zaobserwowaliśmy doniesień o masowych awariach samochodów - mówi money.pl Grzegorz Maziak, analityk e-petrol.pl.

- Wielu kierowców może nawet nie wiedzieć, że już tankowało paliwo E10 do swoich aut, na przykład po drodze na wakacje w Chorwacji - dodaje Maziak.

Bo już dziś paliwo E10 można już zatankować m.in. w Austrii, Bułgarii, Rumunii, Niemczech, a także na Słowacji i Węgrzech. - W Niemczech na nielicznych stacjach można już zatankować benzynę E20 - zwraca uwagę Łapiński. To oznacza, że ma ona w składzie nawet do 20 proc. biokomponentów.

Czy paliwo E10 będzie droższe?

Czy w takim razie tankujący nowy rodzaj paliwa również zapłacą więcej? Niekoniecznie. Leszek Wiwała, prezes Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego, w rozmowie z Interia.pl stwierdził, że "niewielkie zwiększenie zawartości alkoholu w benzynie nie będzie miało istotnego wpływu na ceny tego paliwa, czyli nie powinno być zauważone przez kierowców".

Bo wpływ na ceny paliw mają przede wszystkim notowania ropy naftowej, ceny paliw gotowych w Europie i kurs złotego do dolara.

- Nie ma powodu, by obawiać się, że 1 stycznia z powodu pojawienia się paliwa E10 benzyna będzie z dnia na dzień o kilkanaście groszy na litrze droższa. Oczywiście, jej ceny będą się wpisywać w wahania na światowych rynkach - mówi money.pl Grzegorz Maziak z e-petrol.pl.

Czy benzyna E10 może uszkadzać silniki? Ekspert odpowiada

O przyczyny, dla których ostrzega się posiadaczy starszych aut przed tankowaniem paliwa E10, zapytaliśmy eksperta. - W starszych pojazdach uszczelnienia w układzie paliwowym nie są przystosowane do paliw z biokomponentami. Takie paliwo może uszkadzać uszczelnienia, co w konsekwencji doprowadziłoby do wycieków paliwa - mówi money.pl dr inż. Piotr Haller z Katedry Inżynierii Pojazdów na Wydziale Mechanicznym Politechniki Wrocławskiej.

Zwraca uwagę na jeszcze jeden aspekt. - Dodatkowo, takie paliwa mają krótszy okres zdatności. Jest to dodatkowy problem w przypadku pojazdów, które są rzadko używane - dodaje dr inż. Haller.

Marcin Walków, dziennikarz i wydawca money.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(468)
WYRÓŻNIONE
Sekretarka
12 miesięcy temu
Jestem obywatelem tego kraju, płace podatki ,a państwo dyskryminuje mnie bo jeżdżę starym samochodem. Może nie stać mnie na nowy, może stary jest tańszy w utrzymaniu a może to po prostu mój wybór,bo moje stare auto spisuje się świetnie,jest bezawaryjne i mam taki kaprys żeby nim jeździć.
Boss
12 miesięcy temu
Od dwudziestu lat mam jeden samochód. Stać mnie na nowy ale ten sprawuje się świetnie, jest zadbany, niedużo pali. Pytam kto bardziej dba o klimat? Ktoś taki jak ja czy użytkownik zmieniający w tym czasie kilka samochodów, których produkcja i utylizacja nie jest obojętna dla klimatu.
Adler
12 miesięcy temu
Ten kto dopuścił bubel niszczący silniki do sprzedaży powinien trafić do więzienia i nie ma mowy o żadnych tłumaczeniach że bandycka ue kazała
NAJNOWSZE KOMENTARZE (468)
Miki
10 miesięcy temu
Należy jak najszybciej wystąpić z UE i przestać aprobować restrykcje przeznaczone dla ciemnych mas.
Ebi
10 miesięcy temu
Ucieka z tej unii zanim wykończy nas bezsensownym zamordyzmem
Michał
11 miesięcy temu
sprawa jest o wiele bardziej” zniaunsowana”takich mamy teraz redaktorków polonistów , nie patrzą na nic aby na odwal .
Walnut
11 miesięcy temu
Lobby elektryków już działa pelną parą. Za parę lat pb 98 też nie będzie E5 tylko E10 a 95 zamieni się z E10 na E20 ponadto będą zamykać ludzi na wsiach, gdyż do miasta nie będzie można wjechać tzw. starszymi samochodami (paradoks audi A5 z 2008 roku za 3 lata nie wjedzie do Krakowa w związku ze strefami czystego transportu). Pod pretekstem tzw. "ekologii" chcą wykończyć starsze samochody spalinowe żeby móc wprowadzać elektryki, których koszt produkcji daje więcej emisji niż produkcja i eksploatacja spalinowego - zatrwazająca polityka z której stany dawno się już wycofały a tylko zidiociała EU trzyma się dalej... gratuluję! Poza tym co z niszczącymi rozruszniki i koła masowe systemami START STOP! Niech unia zajmuje się dalej np. połączaniem nakrętek z butelką zamiast poważnymi problemami takimi jak ustabilizowanie sytuacji na rynku motoryzacji a nie wprowadzać co 5 minut nowych "ECO" wytycznych.
Kaziu
11 miesięcy temu
Kiedy występujemy z tej powalonej Unii?????
...
Następna strona