Jak podał związek, po czterech latach wyrok sądu pracy wskazał, że jedna ze stewardess powinna podpisać z pracodawcą umowę o pracę, ponieważ spełniano warunki wynikające z Kodeksu pracy. Wyrok jest jednak nieprawomocny. ZZPPiL napisał we wpisie na Twitterze: "Dosyć bezprawia".
Umowy B2B na rynku lotniczym
Jak mówiła dr Izabela Florczak z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego w programie money.pl, umowy B2b w przypadku personelu pokładowego i pilotów "wydają się rozwiązaniem co najmniej kuriozalnym".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- W dyskursie europejskim ten nasz polski przykład jest odczytywany jako bardzo odstający od standardów zatrudniania na rynku lotniczym - przekonywała Florczak.
Jak pisaliśmy w money.pl, pod koniec ubiegłego roku dyrektor ds. kadr w Ryanair stwierdził, że w Polsce spółka-córka tanich linii zatrudnia w ramach B2B, bo prawo na to pozwala i taką praktykę stosują też Polskie Linie Lotnicze LOT. - Najciemniej pod latarnią. Trudno się dziwić prywatnym liniom lotniczym, że miałyby nie czerpać z przykładu, który w jakiś sposób idzie z góry - dodała.