Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. MŁU
|

Premier Morawiecki spodziewa się obniżki stóp. Jest jednak mocna opozycja

49
Podziel się:

Premier Morawiecki prognozował, że obniżki stóp jeszcze w 2023 r. "są bardzo prawdopodobne". Zupełnie inne stanowisko wyraził członek RPP Henryk Wnorowski. – Obecnie nie ma nawet przestrzeni do dyskusji o kwestii obniżek – oświadczył w telewizji BIZNES24.

Premier Morawiecki spodziewa się obniżki stóp. Jest jednak mocna opozycja
Premier Mateusz Morawiecki spodziewa się obniżki stóp jeszcze w 2023 r. (PAP, PAP/Radek Pietruszka)

Pytany przez portal Interia.pl, czy spodziewa się obniżki stóp procentowych w tym roku, premier Mateusz Morawiecki odparł: – Myślę, że jest to możliwe, a nawet prawdopodobne.

Członek RPP: nie ma przestrzeni nawet do dyskusji o obniżkach

Inaczej widzi tę kwestię członek RPP Henryk Wnorowski, który podobnie jak prezes NBP Adam Glapiński na ostatnich posiedzeniach RPP głosował przeciw wnioskom o podwyżkach stóp.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nowy konkurs dla startupów na Game Industry Conference

Na pytanie, czy może dojść do obniżki w 2023 r. Henryk Wnorowski stwierdził, że nie wydaje mu się, aby było to możliwe. – Osobiście nie widzę w tej chwili przestrzeni do obniżek stóp procentowych. Co więcej, nie widzę przestrzeni do dyskusji o obniżkach – oświadczył w telewizji BIZNES24.

Jak dodał, on sam jest zadowolony, podobnie jak prezes Glapiński, ze spadkowego kierunku inflacji, który zaznaczył się w ich opinii w ostatnich trzech miesiącach. – Wszyscy się spodziewamy, że może być pewien odwrót w lutym, ale później już ten kierunek zostanie utrzymany – powiedział Wnorowski.

Inflacja na koniec 2023 r. ma być na poziomie 7-8 proc.

– Oczywiście nie jestem zadowolony z poziomu inflacji. W grudniu 16,6 proc. to jest wciąż bardzo wysoka inflacja. (...) Pamiętamy, jaki jest cel inflacyjny, i do tego dążymy – dodał.

Wnorowski zaznaczył, że obecny poziom stóp proc. jest "najwłaściwszy" pod względem wejścia inflacji w trend spadkowy w kierunku celu. Członek RPP spodziewa się na koniec roku inflacji na poziomie 7-8 proc.

Według "osobistych" przewidywań Wnorowskiego, w styczniu inflacja może przekroczyć 17 proc., a w lutym być może przekroczy 18 proc. Członek RPP ocenił, że obecny poziom inflacji bazowej jest niepokojący, ale w krótkim czasie wskaźnik ten ulegnie "istotnej poprawie".

Bardzo podobną opinię na czwartkowej konferencji prasowej wyraził prezes NBP Adam Glapiński. Glapiński oświadczył, że RPP ocenia, że poziom stóp jest właściwy. Inflacja jest jednak dalej bardziej wysoka i jest za wcześnie, żeby dyskutować o obniżkach. – Jeśli inflacja zacznie spadać, wtedy ma się pojawić możliwość dyskusji o obniżkach stóp procentowych – stwierdził. Te decyzje mają jednak być podejmowane w miarę napływania kolejnych danych.

Stopy procentowe na niezmienionym poziomie piąte posiedzenie RPP z rzędu

Stopy procentowe pozostają na niezmienionym poziomie – zdecydowała na lutowym posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej. To decyzja zgodna z prognozą ekspertów i piąte posiedzenie z rzędu, na którym RPP nie zmienia poziomu stóp.

RPP podwyższała stopy procentowe w cyklu podwyżek rozpoczętym w październiku 2021 r. We wrześniu 2022 r. mieliśmy ostatnią jak do tej pory podwyżkę stóp. Tymczasem inflacyjny odczyt co miesiąc znajduje się powyżej 16 proc., a w październiku odnotowaliśmy rekordowe w XXI wieku 17,9 proc.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(49)
WYRÓŻNIONE
Gien21
2 lata temu
Pinokio będzie szczęśliwy jak inflacja będzie dwucyfrowa, bo przecież jego obligacje są oprocentowane według inflacji . czym wyższa tym więcej zarabia . A po drugie , za każdy procent inflacji , do skarbu Państwa wpływa 4,7 mld zł więcej z podatku VAT. Co innego mówi co innego wynika z jego działań . Nos rośnie coraz dłuższy.
ASA
2 lata temu
"Inflacja na koniec 2023 r. ma być na poziomie 7-8 proc.". Taaa.... koronawirus też był w odwrocie przed wyborami. Tytani prognoz już w zeszłym roku prognozowali 6% inflację. ZUS w górę, minimalna w górę 2x w roku, podwyżki cen gazu i prądu - na bank spadnie. Chyba, że wille od Czarnka potanieją.
???
2 lata temu
Przy min. 17 procentowej inflacji? Ahahahaha. A dlaczego Gus nie podal wstępnych prognoz inflacji jak to zawsze robi? Co, ustalacie z Jarkiem co podać ciemnemu ludowi???
NAJNOWSZE KOMENTARZE (49)
num
2 lata temu
Pinokio ciągle bredzi.
Polak
2 lata temu
Może należy o stopy procentowe zapytać Jackowskiego?😁Ten naród łyka wszystko a jest gorzej traktowany od ukraińców na własnej ziemi.
Twój nick
2 lata temu
Money ostro walczy o czytelnika z gazetą polską
Ściema
2 lata temu
Mydlenie oczu głupim ludziom, jaka obniżka jak inflacja 17 %
Kkk
2 lata temu
A ja sobie tak myślę, że jak M, sprzeda swoje obligacje to wtedy znak, że inflacja spada
...
Następna strona