Według przedstawicieli związków zawodowych protest zaplanowany na 15, 16 i 17 sierpnia może doprowadzić do poważnego chaosu komunikacyjnego w lotnictwie pasażerskim w całej Portugalii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak poinformował portugalski Związek Zawodowy Personelu Pokładowego Lotnictwa Pasażerskiego (SNPVAC), "firma Easyjet odwołała już 164 z 308 rejsów" do lub z Portugalii zaplanowanych pomiędzy 15 a 17 sierpnia.
Chcą poprawy warunków pracy
Władze syndykatu sprecyzowały, że strajk ma dotyczyć wszystkich lotów linii Easyjet zaplanowanych w ciągu trzech dni protestu z lotnisk Portugalii lub w kierunku tego kraju.
Dodały, że wśród przyczyn zapowiedzianego strajku jest lekceważenie przez władze przewoźnika wysuwanych od dłuższego czasu żądań pracowników personelu pokładowego.
Wśród głównych postulatów grożących strajkiem portugalskich pracowników spółki Easyjet jest poprawa warunków pracy, a także zwiększenie liczby personelu pokładowego. Twierdzą też oni, że otrzymują od dyrekcji przewoźnika wymijające odpowiedzi.
"Trudno przyznać się do własnej winy, ale tłumaczenie przez firmę problemu jedynie czynnikami zewnętrznymi to żadna odpowiedź" - podało kierownictwo syndykatu SNPVAC, dodając, że do sierpniowego strajku personelu pokładowego zamierzają przyłączyć się piloci portugalskiego oddziału firmy Easyjet.